O mnie

Moje zdjęcie
A co tu pisać? Ci co mnie znają, to mnie znają. A Ci co nie znają, to i tak z tego wpisu niczego się nie dowiedzą. Uwaga! Nie udzielam na blogu żadnych porad!!!

środa, 28 grudnia 2011

Czarne myśli

Jest to jeden z trudniejszych do zwalczenia rodzajów agresji energetycznej, ponieważ wypływa ona z naszego wnętrza, czym różni się od poprzednich, które są skutkiem nieświadomego lub zamierzonego działania z zewnątrz. Czarne myśli ktoś może zainicjować, pobudzić w nas, później jednak my sami rozwijamy je, nakręcamy się nimi i pozwalamy przejąć im władzę nad naszym umysłem. Doskonale wiedzą o tym małe dzieci, które często mówią „nie kracz, nie kracz, bo wykraczesz”. Niestety z biegiem czasu zapominamy o tej prawdzie i pozwalamy na to, by zadręczały nas czarne myśli. Co najgorsze, nie ma prostych, jednorazowych rytuałów, które mogłyby nas w sposób zadowalający przed nimi chronić i usuwać rezultaty ich działania. Najskuteczniejszymi metodami walki z nimi są różnorodne techniki pracy z umysłem. Szczególnie polecam medytacje.

Medytacje
Najbardziej rozpowszechnione i najskuteczniejsze w walce z czarnymi myślami są dwa rodzaje medytacji – klasyczna, która polega na wprowadzeniu się w stan równoznaczny z ustaniem myślenia i dynamiczna, podczas której medytujący będzie widział pewne obrazy, słyszał wskazówki czy odbierał wrażenia. Pierwszy rodzaj medytacji służy przede wszystkim wyciszeniu, uwolnieniu się od czarnych myśli, głębokiemu zrozumieniu siebie na poziomie swego jestestwa i zlaniu się w całość z makrokosmosem. Do takiej medytacji musisz odpowiednio się przygotować. Przede wszystkim ważny jest czas – nie możesz się spieszyć, niecierpliwić, ograniczać. Czasami stan medytacji przychodzi szybko, czasami trzeba na niego poczekać, ale nigdy nie można go wymusić. Również miejsce jest nie bez znaczenia – musi być ciche, przytulne i bezpieczne. Nikt i nic nie może Ci przeszkadzać. Medytacja, którą przerywa dzwonek telefoniczny, przypomina bardziej kiepski żart, niż czas, w którym chcesz zetknąć się ze swoim wnętrzem i transcendencją.
Kiedy już wybrałaś odpowiedni czas i miejsce, zacznij od wejścia w stan alfa, czyli stan pełnego relaksu, ale jednocześnie i koncentracji. Skup się na swoim wewnętrznym ja i odsuń od siebie wszystko inne. Kiedy tylko złapiesz się na tym, że powracają do Ciebie czarne myśli, jeszcze głębiej zanurz się w swoje wnętrze. Rób tak, dopóki całkowicie się od nich nie uwolnisz.
Medytacja dynamiczna wygląda całkiem inaczej. Aby z niej skorzystać musimy mieć nagrane na kasecie magnetofonowej odpowiednie teksty, które będą pozytywnie korelować z myślami, które nas prześladują i dzięki temu usuną je z naszej głowy. Tego rodzaju medytacja również wymaga odpowiedniej ilości wolnego czasu oraz bezpiecznego i komfortowego miejsca. W tej chwili dostępnych w sprzedaży jest wiele kaset medytacyjnych i dlatego należy je skrupulatnie dobierać.

piątek, 23 grudnia 2011

Świąteczne życzenia

Moi Drodzy Czytelnicy!
Z całego serca życzę Wam, by te Święta stały się dla Was okazją do prawdziwie radosnych przeżyć, byście zaznali głębi Miłości i Wybaczenia, byście dzieląc się opłatkiem z bliskimi doznali pełnego porozumienia i szczęścia. By w Waszych domach królowało ciepło, dobroć i spokój.
Życzę Wam, by Nowy Rok przyniósł tylko mądre i piękne przeżycia, a dobroć, miłość i nadzieja towarzyszyły Wam każdego dnia czyniąc Wasze życie pięknym i szczęśliwym.


W zeszłym roku prosiłam, byście pamiętając o bezdomnym i głodnym wędrowcu pomyśleli, czy nie może nim być głodny pies albo bezdomny kot? Przypominałam, że Jezus pukając do Waszych drzwi nie musi być ubrany w strojne szaty i poprzedzony heroldami, bo On narodził się w ubogiej stajence, między zwierzętami... I znaleźli się wśród Was cudowni Ludzie, którzy otworzyli serca na poniewierkę i nędzę polskich zwierząt. Dzięki Wam te Święta w ciepłych domach, syte i bezpieczne, spędzą Biguś, Hanusia, Angus, Greta, Forrest, Franek, Afra, Sara i wiele innych moich podopiecznych.
Jestem Wam ogromnie wdzięczna i zobowiązana.

środa, 21 grudnia 2011

Astrologiczna prognoza na I kwartał 2012

Słońce w Koziorożcu – Słońce wejdzie w ten znak rozpoczynając astronomiczną zimę 22.12.2011 i będzie w nim przebywać do 20.01.2012. Okres ten sprzyja wszystkim znakom ziemskim (Koziorożcom, Bykom i Pannom), a pozostałych zachęca do poważnego traktowania swoich zadań i obowiązków. To czas budowania podwalin, robienia dalekosiężnych planów i ciężkiej pracy, która jednak, jeśli zostanie wykonana sumiennie przyniesie konkretne i trwałe rezultaty. Nie jest to co prawda odpowiedni moment na błyskotliwe wystąpienia i zmiany image, ale prowadzone w tym czasie rozmowy, pertraktacje i ustalone uzgodnienia będą stabilne i zostaną wypełnione co do joty.
Słońce w Wodniku – Słońce wejdzie w ten znak 20.01.2012 i pozostanie w nim do 19.02.2012. Opiekuje się w tym czasie nie tylko Wodnikami, ale i pozostałymi znakami żywiołu powietrza (Waga, Bliźnięta). Zachęca do kontaktów, spotkań z przyjaciółmi, nawiązywania nowych znajomości oraz uczestnictwa w życiu towarzyskim i imprezach kulturalnych. Sprzyja kontaktom z obcokrajowcami i wyjazdom zagranicznym. Jest to również dobry moment na rozpoczęcie nauki języków obcych, podejmowanie nauki i rozszerzania wiedzy, zdawanie egzaminów, zawieranie umów i kontraktów, choć każdą informację należy dokładnie sprawdzić, a przed złożeniem podpisu na jakimkolwiek dokumencie warto dokładnie go przeczytać.
Słońce w Rybach – Słońce wejdzie w ten znak 19.02.2012 i będzie w nim do 20.03.2012 patronując Rybom i pozostałym znakom wodnym (Rakom i Skorpionom). To dobry moment, by zająć się swoim życiem uczuciowym, poprawić relację z ukochaną osobą i bliskimi ludźmi. Szczerość i otwartość w sferze emocjonalnej zaowocuje lepszym wzajemnym zrozumieniem między partnerami, ułatwi życie rodzinne i poprawi nastrój, który u wielu z nas pod koniec zimy nie jest najlepszy. Znużeni tą porą roku możemy odczuwać pogorszenie stanu zdrowia, którym należy teraz zająć się z całą starannością i nie lekceważyć żadnych dolegliwości, w tym także (a może przede wszystkim) psychicznych.
Merkury – do 08 stycznia przemieszczać się będzie przez znak Strzelca zachęcając do ekspansji w każdym znaczeniu tego słowa, a szczególnie do zabiegów mających na celu powiększenie dochodów i rozwój kariery. Może też przynieść nowe i perspektywiczne znajomości z obcokrajowcami lub osobami powracającymi z zagranicy. Od 09 stycznia Merkury zacznie się przemieszczać przez znak Koziorożca, sprzyjając sprawom zawodowym, ułatwiając zdawanie egzaminów, przynosząc postępy w pracy związanej ze słowem mówionym i pisanym. Będzie też w tym czasie sprzyjać handlowi, zdobywaniu informacji, wszelkim działaniom biznesowym, twórczości literackiej, a wchodząc 28 stycznia w znak Wodnika także kontaktom towarzyskim, ważnym rozmowom, podróżom i wyjazdom oraz kontaktom z cudzoziemcami. W Wodniku będzie przebywać krótko, bo tylko do 14 lutego, warto więc dobrze wykorzystać ten okres, gdyż wchodząc do znaku Ryb skieruje naszą uwagę na kontakty między bliskim ludźmi, szczere rozmowy o uczuciach i emocjach, może przynieść wizytę krewnych lub odwiedziny u nich. Jest to też dobra pora na kampanię reklamową produktów przeznaczonych do domowego użytku, jak też na premiery dowolnych dział sztuki. W tym znaku też będzie przebywać krótko i 03 marca wejdzie do znaku Barana przynosząc z jednej strony wzrost energii, ale z drugiej skłonność do ryzykownych działań. W związku z tym należy zachować dużą ostrożność przy podejmowaniu decyzji i bez potrzeby nie szarżować. W znaku tym Merkury pozostanie do 12.marca w ruchu prostym, a od 13 zacznie poruszać się ruchem wstecznym. W związku z tym może pojawić się niecierpliwość w stosunku do poglądów innych, pozerstwo, wymądrzanie się. Ludzie mogą łapać się to za jedną sprawę,  to za drugą, trudno jest im skoncentrować się na czymś jednym. Utrata zainteresowania tym, co się robi ostro obniża wydajność pracy. Jeśli myśl przeskoczyła na inny temat, to zmusić ją do powrotu do nieskończonej sprawy jest bardzo trudno. Ludzie mogą czepiać się słów, słyszeć w wypowiedziach innych groźby lub chęć obrażenia i poniżenia. Sami przy tym mogą być złośliwi lub grubiańscy. Często zdarza się też przechwalanie, wyolbrzymianie swoich zasług, a także lekceważące wyrażanie się na temat innych ludzi. Merkury w ruchu wstecznym pozostanie do 05 kwietnia.
Wenus – do 14 stycznia znajduje się w znaku Wodnika i będzie sprzyjać będzie kontaktom z przyjaciółmi, życiu towarzyskiemu, zainteresowaniom kulturalnym i artystycznym. Niewykluczone, że przyjaciele odmiennej płci poczują do siebie coś więcej niż przyjaźń. Jest to dobry czas dla osób twórczych, a jeśli przy tym są oni zakochani, to potrafią stworzyć wielkie dzieła. Przy przejściu Wenus przez ten znak jest możliwość zarobku lub przypływu pieniędzy dzięki współpracy lub poprzez przyjaciół, mecenasów, sponsorów. Może pojawić się nieoczekiwana, ale perspektywiczna propozycja biznesowa. To dobra pora na działalność społeczną. Drugą połowę stycznia i początek lutego (do 08.02) Wenus spędzi w znaku Ryb i skieruje naszą uwagę na życie rodzinne, wzmocni więzy małżeńskie i zapewni dobre relacje między partnerami, pod warunkiem, że będą oni wobec siebie uczciwi, otwarci i szczerzy. Wenus przez cały ten kwartał porusza się w ruchu prostym, a więc nie powinna przysparzać nam specjalnych problemów w podlegających jej dziedzinach, a szczególnie w sferze relacji męsko-damskich. Z kolei dokonując 09 lutego ingresu w znak Barana i znajdując się w tym znaku do 05 marca planeta ta podrzuci nieco więcej żaru i namiętności w relacje miłosne, zaś samotnych zachęci do poszukiwania stałego partnera. Warto z tego skorzystać, gdyż zawarte w tym czasie znajomości faktycznie mogą przekształcić się w trwałe i udane związki. Wchodząc w znak Byka 06 marca i znajdując się w nim do 03 kwietnia pomoże umacniać i utrwalać już istniejące związki miłosne, a także przyniesie wiele okazji do zawarcia nowych znajomości, które pod jej wpływem łatwo mogą przekształcić się w coś głębszego. Będzie to też dobry okres dla spraw finansowych, szczególnie korzystny dla inwestycji i lokat kapitału. Wenus będzie w tym czasie swoim znaku, gdzie działa najsilniej i najkorzystniej, warto więc ten czas dobrze spożytkować. Przez cały ten kwartał planeta porusza się w ruchu prostym, a więc nie powinna przysparzać nam specjalnych problemów w podlegających jej dziedzinach, a szczególnie w sferze relacji męsko-damskich.
Mars – przez cały ten kwartał porusza się przez znak Panny, do 24 stycznia w ruchu prostym, co skoncentruje naszą uwagę na działaniach biznesowych, pracy i aktywności zawodowej, gdzie jednak należy pamiętać, by przesadnie nie ryzykować. Niestety, od 25 stycznia Mars rozpoczyna ruch retrogradacyjny i będzie tak się poruszać aż do 14.kwietnia. Często zapowiada to ryzyko awarii przemysłowych, konflikty i inne nieprzyjemności w środowisku zawodowym, sytuacje zagrożenia, konieczność pracy w nadgodzinach, co wywołuje niezadowolenie pracowników. Niewykluczone napięcie fizyczne i umysłowe, a także choroby zawodowe i urazy. Warto w tym czasie szczególną uwagę poświęcić profilaktyce zdrowia i zadbać o higieniczny tryb życia.
Jowisz – znajduje się w znaku Byka i przez cały ten kwartał porusza się ruchem prostym, co daje możliwość założenia podwalin pod przyszły dobrobyt. Ludzie całkowicie pogrążają się we wszystko, co związane jest z możliwością zarabiania. To dobra pora na lokowanie pieniędzy w nieruchomości, rozpoczynanie lub rozszerzanie biznesu związanego z finansami, budownictwem, drogimi, naturalnymi i dobrej jakości rzeczami, a także na uzyskanie długoterminowych kredytów. Zwiększa się ilość gotówki, papierów wartościowych. Często właśnie teraz wydawane są prawa związane z własnością. Państwo zaczyna poświęcać więcej uwagi kwestiom rozwoju przemysłu, rolnictwa, poszukuje możliwości zapewnienia wzrostu rezerw energetycznych. Jowisz w Byku jest też ogromnym wielbicielem sztuki i smakoszem, dlatego te sfery także nie zostaną pominięte w życiu każdego z nas, ale i w aspekcie państwowym. Na poziomie przeciętnego człowieka działanie Jowisza będzie wyrażać się nie tylko w dążeniu do powiększenia swego bogactwa, ale i w zwiększeniu wydatków na przyjemności, rozrywki, wygodę. Najważniejsze w tym wypadku jest zachowanie równowagi, żeby wydatki nie przekroczyły przychodów. Jest to korzystny kwartał na duże lokaty kapitału i nabywanie drogich rzeczy, operacje giełdowe i finansowe czy zmianę miejsca pracy na bardziej intratną.
Saturn – przez cały ten kwartał przemieszcza się przez znak Wagi. Do 07 lutego przemieszcza się ruchem prostym. Sprzyja to wzmocnieniu stosunków dobrosąsiedzkich, nawiązaniu trwałych związków, poprawie relacji w trwałych związkach. Należy jednak pamiętać, że Saturn w Wadze uwalnia od niepotrzebnych partnerów. W tym czasie weryfikuje się również wiele praw i podejmowane są próby zlikwidowania niesprawiedliwości. Niestety, 08 lutego Saturn rozpoczyna ruch retrogradacyjny, który będzie trwał do 25 czerwca. Nierzadko przynosi to sprzeciw społeczeństwa wobec władzy, kryzys rządowy, zaostrzenie stosunków międzynarodowych, próby rozwiązywania problemów z pozycji siły lub drogą wojny. Nasilają się tendencje opozycyjne, możliwe są próby przewrotów państwowych, przejęcia władzy poprzez spiski, intrygi, sprytne manewry. Często dochodzi do zamachów, głośnych zabójstw, procesów sądowych, konfliktów wojennych. Możliwe jest zrywanie umów, nieprzestrzeganie kontraktów i głośne rozwody znanych ludzi. W życiu zwykłych ludzi wskazana jest szczególna ostrożność w życiu osobistym i unikanie podejrzanych znajomości.

poniedziałek, 19 grudnia 2011

Złe życzenia

Wiele problemów w naszym życiu i to zarówno osobistym, jak i zawodowym powoduje zdawałaby się taka bagatela, jak złe życzenia (przy czym wcale nie muszą być one wypowiadane na głos) i związana z nimi nierozerwalnie zawiść. Wiem, że większość z nas wcale się nad tym nie zastanawia, ale Ty Czytelniku, jako ezoteryk, doskonale rozumiesz, że każda myśl, jeśli zostanie jej nadana odpowiednia energia, może się zmaterializować, a niestety, to co złe, znacznie szybciej i skuteczniej manifestuje się w życiu, niż to, co dobre, dlatego wystrzegaj się złych życzeń, a jeśli złapałeś się na tym, iż zaświtały Ci one w głowie, zastąp je pozytywnymi, wypowiedzianymi na głos lub w myślach przynajmniej 10 razy.
Co natomiast robić, by skutecznie się chronić przed złymi życzeniami i zawiścią? Z prostszych metod poleskie szeptuchy radzą nosić ozdoby ze srebra i bursztynu na szyi i w uszach. Skuteczne będą też w tym przypadku kadzidła z iglaków (sosnowe, świerkowe, modrzewiowe, jałowcowe), jak też potpourri z odpowiednich kwiatów. Chronić Cię będą przed złymi życzeniami wysyłanymi ku Tobie nieświadomie i bez złośliwości.
Zdarza się jednak i to częściej niż by się wydawało, że ktoś celowo źle Ci życzy, a w takim wypadku należy użyć czegoś, co zapewni silniejszą ochronę lub oczyszczenie. Można wtedy zastosować podany poniżej rytuał.

Rytuał chroniący przed złymi życzeniami
Rytuał ten działa najskuteczniej, kiedy jest wykonywany o wschodzie Słońca, w dowolną sobotę, faza Księżyca nie ma w tym przypadku znaczenia. Do praktyki tej potrzebne będą następujące akcesoria:
– niewielki, jasnożółty bursztyn,
– lniana chusteczka,
– biała, bawełniana nitka,
– biała świeca,
– szczypta ziela lawendy,
– szczypta ziela piołunu,
– szczypta kłącza tataraku,
– kociołek do spalania ziół.
Zapal świecę i pozwól jej palić się przez około 10 minut. Kiedy upłynie ten czas, włóż do kociołka zioła i podpal je. Następnie weź kamień do ręki i trzymaj go w dymie wydobywającym się z kociołka dopóki zioła nie spalą się doszczętnie. Włóż bursztyn do jeszcze gorącego popiołu i potrzymaj go w nim przez 5 minut. Teraz rozłóż na stole lnianą chusteczkę i wyłóż na nią kamień wraz z odrobiną popiołu. Złącz rogi chusteczki i zwiąż je nitką na siedem supełków. Tak sporządzony amulet noś zawsze przy sobie. Aby jego ochronna siła nie słabła, rytuał należy powtarzać co kwartał. Resztkę popiołu powierz wodzie lub rozwiej na cztery strony świata, a świecy pozwól dopalić się do końca w sposób naturalny.

czwartek, 15 grudnia 2011

Dożynka Hanusia

Tydzień temu pisałam o przejętej z pseudohodowli sunieczce doga niemieckiego. Dziewuszka otrzymała na imię Hanusia. Jest kochana. Pomimo traumatycznych przeżyć, ufa ludziom i garnie się do nich. Dziwne, prawda? Ale takie są dogi. To rasa, która tak bardzo potrzebuje człowieka, jak żadna inna. Kiedyś te psy żyły wyłącznie w pałacach, na dworach, w apartamentach. I tak do dziś jest na Zachodzie. Komunizm sprowadził je pod strzechy. Cóż jeden z wielu "błędów i wypaczeń".
Hanusia nie umie nic - prosić na dwór za potrzebą, chodzić na smyczy, jeść z miseczki, bawić się piłeczką czy inną psią zabawką. Ale to nic, tego się nauczy, bo jest, jak to dog, wyjątkowo bystra. To co mnie martwi, to jej tragiczne wychudzenie (Hanuleczka waży 19 kg, gdy powinna - 50 kg) i podejrzany guz w jamie brzusznej. Weterynarzom trudno było określić na USG, co to jest ze względu na jelita w tragicznym stanie. USG powtórzymy za 10 dni.
Prześlicznie dziękuję Wszystkim, którzy pomagają pomagać Hanusi i innym psiakom w tragicznej sytuacji, a przede wszystkim Małgosi T, Kasi L. Uli S.
Jeśli ktoś jeszcze chciałby i mógłby pomóc psiakom finansowo podaję numer konta mojej Fundacji, pod opieką której jest Hanusia:
Fundacja "Ratujemy Dogi"
Sosnowiec
KRS: 0000402255
nr konta bankowego:
47 1050 1360 1000 0023 5899 5872

Nie wszyscy mają możliwość wsparcia finansowego, ale chciałby pomóc. Potrzebne nam są koce, pościel, ręczniki. Oczywiście mogą być używane i już nie potrzebne w gospodarstwie domowym, byleby były całe i czyste (nie nadążamy z praniem). Chętnie też przyjmę inne niepotrzebne w domu rzeczy, szczególnie: książki, kosmetyki, naczynia kuchenne, biżuterię, drobiazgi i inne przedmioty. Wystawię je na bazarku na specjanym Forum Dogomania, a dochód ze sprzedaży przeznaczę na pomoc psom. Tu są linki do aktualnie prowadzonych przeze mnie bazarków: Kalendarz 2012 z dogami: http://www.dogomania.pl/threads/217841-Kalendarze-z-dogami.-Edycja-limitowana-do-31.12-lub-wyczerpania-F.-Ratujemy-dogi?p=18015989#post18015989
Zimowe rozrywki: http://www.dogomania.pl/threads/219486-Zimowe-rozrywki-książki-filmy-płyty-na-Biga-FGZ-18.12.
Ciepło, coraz cieplej: http://www.dogomania.pl/threads/219516-Ciepło-coraz-cieplej-choć-zima-szale-kapcie-majteczki-biżu.-na-FRD-do-21.12.?p=18203533#post18203533
Jeśli ktoś może nas czymś obdarować proszę przesyłkę kierować na adres wydawnictwa:
Ars Scripti-2
Alla Chrzanowska
ul. Jarzębinowa 18/62
15-793 Białystok
Mój telefon fundacyjny 881 169 888 - jednak bardzo proszę o korzystanie z tego telefonu jedynie w sprawach związnych z działalnością Fundacji.

Z góry serdecznie dziękuję razem z Hanusią:

środa, 14 grudnia 2011

Przekleństwa pospolite

Któż z nas nie przeklina? Jesteśmy jednym z najbardziej przeklinających narodów świata i dziwimy się, że ciągle jest u nas źle, że żaden ustrój nie sprawdza się w naszym kraju, że wciąż jesteśmy biedni i ubodzy. A jak może być inaczej, skoro tak beztrosko szafujemy przekleństwami, a one mają swoją moc sprawczą, która w taki czy inny sposób musi się wcześniej lub później zmaterializować. Nawet takie „przyzwoite” przekleństwa jak: „a niech cię diabli”, „niech to jasna cholera (grom, gwint)”, „żeby ciebie licho wzięło” itp., zmaterializują się w postaci problemów, kłopotów, utrudnień przy realizacji zadań, nie mówiąc już o groźniejszych, „nieprzyzwoitych” przekleństwach, które niestety zaczęły już w naszym języku pełnić funkcję przecinków! W tym roku polityków i zwykłych obywateli ogarnęło przerażenie na wieść o tak zwanej „dziurze budżetowej”. Wszyscy zastanawiali się jak ją „zatkać”, a jest takie proste rozwiązanie – wystarczy karać mandatami tych, co przeklinają publicznie. Szybko stalibyśmy się jednym z najbogatszych narodów świata! Niestety, takiego prawa nie wprowadzono, co więc można w takim wypadku zrobić? W pierwszym rzędzie przestać przeklinać, kontrolować swój język, gdyż przekleństwa pospolite działają negatywnie nie tylko wtedy, gdy ktoś nas zeklnie, ale wracają po pewnym czasie odbite do osoby, która je wypowiedziała, siejąc po drodze całą masę drobnych, lecz uciążliwych spustoszeń. Po drugie, gdy słyszysz, że ktoś Cię przeklina, wypowiedz na głos lub w myślach następującą formułę:
„Wyjmuję to spod działania prawa.
Niech tak się stanie.”
To samo możesz zrobić, gdy niechcący wyrwało Ci się takie przekleństwo. Jest to również skuteczne, gdy Twoja praca zmusza Cię do kontaktu z takimi słowami (na przykład jesteś aktorem, tłumaczem, korektorem itp.). Formuła ta działa również, gdy słyszysz takie słowa w telewizji, radiu i innych środkach masowego przekazu.
A co robić w przypadku przekleństw, których nie słyszysz na własne uszy? Przecież może się tak zdarzyć (i na pewno zdarza), że ktoś Cię przeklina pod Twoją nieobecność. Po prostu warto zastosować od czasu do czasu podany poniżej rytuał.

poniedziałek, 12 grudnia 2011

Wampiryzm energetyczny

Dość trudno współczesnym językiem zdefiniować takie zjawisko jak wampiryzm energetyczny. Myślę, że najprościej będzie tu odwołać się do Twoich osobistych doświadczeń Czytelniku, bo przecież prawie każdy z nas przeżył spotkanie z tego rodzaju wampirem, w każdym bądź razie, jeśli w obecności jakieś człowieka nagle, bez żadnej racjonalnej przyczyny, zacząłeś się czuć źle, coś Cię wytrącało z równowagi, choć nie umiałbyś jasno sprecyzować co, gdy zaczęła Cię w jego towarzystwie boleć głowa lub serce, jeśli podskoczył Ci puls lub ciśnienie bądź poczułeś nagle ogromne zmęczenie, choć nic wyczerpującego nie robiłeś, to na pewno przeżyłeś spotkanie z wampirem energetycznym. Zdarzają się też inne objawy: ataki nerwobóli, nagłe bóle brzucha, wzdęcia, swędzenie różnych części ciała, drżenie rąk lub nóg, drętwienie kończyn, napięcie w karku i ramionach, uczucie ostrego pulsowania w skroni, mroczki przed oczami, problemy z oddychaniem, uderzenia gorąca lub uczucie lodowatego chłodu, osłabienie aż do stanów apatii i ogólnego zniechęcenia. Oczywiście, nie muszą one wystąpić wszystkie naraz, choć z drugiej strony, aby być pewnym, że ma się do czynienia z wampirem energetycznym, powinniśmy obserwować jednoczesne wystąpienie przynajmniej trzech z wymienionych wyżej zaburzeń. Poniżej podaję metody chronienia się i uwalniania od tego rodzaju agresji energetycznej.

Oczyszczenie się ze skutków wampiryzmu energetycznego
Rytuał ten pozwala oczyścić się z każdego rodzaju wampiryzmu energetycznego, niezależnie od tego, kto i w jakich okolicznościach żeruje na Twojej energii. Wykonuje się go o wschodzie Słońca w dowolnej fazie cyklu Księżyca. Do jego wykonania potrzebne będą następujące akcesoria:
– kilka małych, suchych szczapek drzewa osiki,
– garść suchego ziela piołunu,
– kociołek do spalania ziół,
– szklanka wody źródlanej,
– czysta, lniana ściereczka,
– biała, jedwabna nitka,
– odrobina święconej wody.
Najpierw w kociołku spal drewienka i piołun, powstały popiół zmieszaj z połową wody źródlanej i powstałą papką narysuj sobie znak krzyża w następujących miejscach: czoło, prawy i lewy bark, klatka piersiowa i splot słoneczny. Zostaw ją na 15-20 minut, a następnie zwilż ściereczkę resztą wody i delikatnie zetrzyj popiół. Teraz zwiąż nitkę tak, by jej średnica pozwalała przeciągnąć ją przez ciało. Połóż nitkę na podłodze, uformuj okrąg i wejdź do środka, następnie przeciągnij nitkę przez swoje ciało, poczynając od stóp, a kończąc nad głową. Na koniec święconą wodą narysuj znak krzyża w tych miejscach, które smarowałeś popiołem, wypowiadając przy tym następujące słowa mocy:
„W imię Siły Najwyższej
oczyszczam się ze zła wszelkiego.
Niech tak się stanie.”
Ściereczkę, nitkę i resztę papki (jeśli została) spal, i popiół wyrzuć na rozstajnych drogach.

czwartek, 8 grudnia 2011

Człowiek to brzmi dumnie???

Oto nasza nowa podopieczna, sunia zabrana dziś przez moją Fundację z pseudohodowli, gdzie psy żywiły się ciałami tych, które już umarły ... z głodu.

Złe oko

Złe oko jest tego rodzaju negatywnym działaniem energetycznym, z którym, niestety, spotykamy się najczęściej. Polega ono na tym, że ktoś popatrzy na nas, nasze dzieci, nasz stan posiadania z zazdrością i złośliwie, przewrotnie je pochwali. Złe oko może dotknąć dosłownie każdą dziedzinę życia i zaatakować w najmniej spodziewanym momencie. Sama nieraz się z tym zetknęłam i musiałam usuwać jego skutki. Najmocniej odczułam to jako młoda mama. Wiadomo, że każda matka jest zachwycona swoim dzieckiem, a moja mała córeczka była rzeczywiście zachwycającym maleństwem o złociście jasnych włoskach i ogromnych, błękitnych oczkach. Niczego więc nie podejrzewałam, kiedy na spacerze w parku zaczepiła mnie kobieta i powiedziała kilka słów zachwytu. Co więcej – ja jej nawet podziękowałam za miłe słowa, a po powrocie do domu rozpętało się dosłownie piekło. Moja córcia, spokojne i pogodne do tej pory dziecko, zanosiła się od płaczu, nie chciała jeść, nie mogła zasnąć, aż w końcu dostała drgawek. Natychmiast wezwany lekarz nie umiał niczego stwierdzić. Powiedział, że z medycznego punktu widzenia z dzieckiem jest wszystko w porządku. Wcale mnie to nie uspokoiło, gdyż widziałam, co dzieje się z moją maleńką. Na szczęście przyjechała zawiadomiona przeze mnie o sytuacji moja babcia. Rzuciła tylko okiem na zanoszącą się od płaczu małą i powiedziała:
– Ktoś popatrzył na nią złym okiem. Trzeba to z niej zdjąć – i zabrała się za odprawienie rytuału.
Byłam młodą osobą i z pewnym niedowierzaniem patrzyłam na działania babci, ale kiedy skończyła, a moja córcia nareszcie po czterech godzinach nieustannego płaczu się uspokoiła i spokojnie, z łagodnym uśmiechem na twarzyczce, zasnęła, zrozumiałam, że są siły, o których przeciętny człowiek nie ma pojęcia, ale to nie znaczy, że ich nie ma.
Poniżej opiszę różne sposoby usuwania skutków złego oka, ale jest też pewna prastara formułka, która tworzy ochronną tarczę i nie pozwala złemu oku dotrzeć do obiektu, na które zostało skierowane.

Ochronna formuła
Jeśli podejrzewasz lub czujesz, że ktoś chce spojrzeć na Ciebie (Twoje dziecko, dom, zwierzę itp.) złym okiem, popatrz na niego i w myślach lub szeptem wypowiedz następujące ochronne słowa mocy:
„Sól tobie w oczy,
a pomiotło w zęby.
Czego dla mnie życzysz,
niech do ciebie wróci.
Niech tak się stanie.”
To bardzo stara formuła i choć może ci się wydawać dziwna, jest wyjątkowo skuteczna, a w dodatku bezpieczna, to znaczy, jeśli ktoś, kto na Ciebie patrzy, nie ma złych zamiarów, to ona mu nie zaszkodzi, gdyż zawraca tylko to, co człowiek emanuje, z powrotem do niego.

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Jak działa urok?

Urok jest to celowe działanie dokonywane, z reguły, na niczego nieświadomym obiekcie, mające na celu podporządkowanie tegoż obiektu osobie rzucającej urok i manipulowanie nim w taki sposób, by przynosiło to jej bądź też człowiekowi zlecającemu wykonanie takiego działania konkretne korzyści.
Oczywiście, tak jak i klątw, może być wiele rodzajów uroków. Dzieli się je na ogólne i odnoszące się do konkretnej sfery życia. Te ogólne nie są zbyt groźne czy uciążliwe, aczkolwiek na pewno nie ułatwiają życia. Ich wpływ polega głównie na opóźnianiu lub osłabianiu pozytywnych zjawisk w życiu osoby, na którą rzucono urok. Sprowadzenie uroku z reguły polega na tym, iż osoba rzucająca go (czarownik lub czarownica, nie mylić z wiedźmą czy magiem) zdobywa najpierw jakiś przedmiot należący do tego, na kogo chce rzucić urok. Może to być jakaś część garderoby (szalik, rękawiczka, bielizna itp.), rzecz codziennego użytku (szczoteczka do zębów, sztućce, długopis, zapalniczka itp.) lub aktualne (zrobione w ciągu ostatniego roku) zdjęcie. Następnie rzucający urok układa ten przedmiot na swoim rytualnym stole, odprawia nad nim specjalne czary (sposób ich wykonania jest zbyt obrzydliwy, bym go tutaj przytaczała, powiem tylko, iż jest związany z fekaliami), a następnie przedmiot ten okadza specjalnymi ziołami i umieszcza na zewnątrz cmentarza pod murem, tam, gdzie grzebią samobójców. Urok rzucony w taki sposób może, o ile nie będzie odpowiednio zdjęty, oddziaływać nawet przez kilkadziesiąt lat.
Znacznie uciążliwsze w skutkach są uroki rzucone na konkretną sferę życia. Najbardziej rozpowszechnione są następujące ich rodzaje: 
– urok miłosny – rzuca się go po to, by zmusić kogoś do utrzymywania intymnych kontaktów z konkretną osobą. Stosują go najczęściej kobiety odrzucone przez mężczyznę, którego, jak im się wydaje, darzą uczuciem, choć zdarzają się również i mężczyźni posługujący się tą metodą zdobycia partnerki. Osoba, na którą został rzucony taki urok, traci wolną wolę i możliwość zerwania niekorzystnego dla niej związku. Często sama nie rozumie dlaczego w nim pozostaje, choć jest dla niej niszczący i destrukcyjny. Ten rodzaj uroku doprowadził też do rozpadu niejednego małżeństwa, kiedy to jeden z partnerów, nie bacząc ani na dotychczasowy związek, ani na zwykłą ludzką przyzwoitość brnie w nowy układ, przyciągany niepojętą siłą jak ćma do ognia. Urok ten powoduje, że osoba nim dotknięta ma zawężoną percepcję w odniesieniu do intymnej sfery życia, z łatwością poddaje się wszelkim manipulacjom w tym zakresie, zostaje pozbawiona krytycyzmu i możliwości obiektywnej oceny sytuacji, przy czym w innych dziedzinach życia może funkcjonować bez żadnych problemów,
– urok poddaństwa – rzuca się go po to, by zmusić daną osobę do posłusznego wykonywania poleceń, życzeń i rozkazów człowieka, który rzuca urok lub zleceniodawcy. Najczęściej stosują go osoby, które pragną zdobyć absolutną władzę nad innymi. Osoba, na którą został rzucony taki urok traci wolną wolę i staje się biernym narzędziem w cudzych rękach. Często nawet zdaje sobie sprawę z absurdalności własnego postępowania, ale nie umie się przeciwstawić i coraz głębiej brnie w destrukcyjne dla siebie działania, aż w końcu staje się kimś w rodzaju robota, mechanicznie wypełniającego swoje funkcje. Urok ten powoduje, że osoba nim dotknięta ma katastrofalnie niskie poczucie wartości własnej i tragicznie niską samoocenę, z łatwością poddaje się wszelkim manipulacjom i wpływom, zostaje jej wkodowany wysoki krytycyzm w stosunku do siebie, a jednocześnie pozbawia się ją możliwości obiektywnej oceny sytuacji, przy czym ten rodzaj uroku wprowadza dysfunkcje również i w innych dziedzinach życia,
– urok pieniężny – rzuca się go po to, by zmusić daną osobę do nierozważnego gospodarowania pieniędzmi, do pozornie dobrowolnego zrzekania się pieniędzy na rzecz osoby rzucającej urok lub zlecającej takie działanie. Powoduje on niegospodarność, trwonienie pieniędzy, wywołuje skłonność do hazardu, ryzykownych interesów lub po prostu wydawanie pieniędzy w irracjonalny sposób. Osoba, na którą został rzucony taki urok traci wolną wolę w tej sferze życia i nie potrafi kontrolować swoich działań związanych z pieniędzmi, co w rezultacie prowadzi bardzo często do poważnych problemów materialnych, a w niektórych przypadkach nawet do skrajnego ubóstwa. Urok ten powoduje, że osoba nim dotknięta traci kontrolę nad swoimi finansami, wszelkie jej działania materialne cechuje całkowita bezmyślność i uleganie podszeptom złych doradców. Dochodzi wręcz do takiej sytuacji, że kiedy taki człowiek ma jakieś pieniądze, odczuwa przymus, by je natychmiast wydać i robi to w sposób całkowicie bezsensowny, przy czym w innych dziedzinach życia może funkcjonować bez żadnych problemów,
– urok na dom – rzuca się go po to, by przyczynić jak najwięcej zła nie konkretnej osobie, lecz wszystkim ludziom mieszkającym w danym domu. W pierwszym rzędzie wywołuje ona nieporozumienia i kłótnie pomiędzy domownikami, wprowadza atmosferę napięcia i wzajemnej podejrzliwości. Bardzo trudno w takim domu zrobić cokolwiek konstruktywnego, a wspólne działania są po prostu niemożliwe. Dom, który został obłożony taką klątwą, staje się miejscem nieprzytulnym, wrogim, wręcz odpychającym. Silniejsze osoby będą z niego uciekały, podświadomie wyczuwając jego negatywne oddziaływanie, słabsze będą stopniowo tracić resztki woli i coraz bardziej pogrążać się w marazmie przerywanym od czasu do czasu wybuchami niekontrolowanej i niczym nie uzasadnionej agresji. W skrajnych wypadkach dochodzi do ostrego konfliktu między domownikami, który z reguły kończy się pełnym rozpadem rodziny i rozejściem się mieszkańców takiego domu oraz zerwaniem stosunków między nimi. Nawet po wielu latach trudno im ponownie nawiązać więź, nawet jeśli są to rodzice i dzieci, przy czym w innych dziedzinach życia mogą oni funkcjonować bez żadnych problemów,
– urok na pracę – rzuca się go po to, by dana osoba nie mogła znaleźć satysfakcjonującej pracy lub by mając taką pracę utraciła ją w niekorzystnych dla siebie okolicznościach. W rezultacie tego uroku, osoba, na którą został on rzucony, zaczyna zachowywać się w pracy w sposób całkowicie nieadekwatny do sytuacji. Zachowuje się tak, jakby sama chciała dostarczyć pretekstu do jej zwolnienia, przy czym nie umie podać żadnych racjonalnych przyczyn takiego zachowania. Osoba, na którą został rzucony taki urok traci po prostu wolną wolę i nie kontroluje swego zachowania, które przyjmuje skrajne formy, na przykład awantury i grubiaństwa wobec kolegów, kompletne ignorowanie obowiązków służbowych, złośliwość, brak lojalności wobec firmy, obrażanie szefa w obecności innych pracowników itp. Z reguły kończy się to utratą pracy i to często z tak zwanym „wilczym biletem”, czyli z dyscyplinarnym zwolnieniem z niej. Dodatkowa trudność polega tutaj na tym, iż urokiem zostało również obłożone poszukiwanie nowej pracy i taka osoba bardzo długo może być bezrobotna, przy czym w innych dziedzinach życia może funkcjonować bez żadnych problemów.
– urok na dzieci – rzuca się go po to, by doprowadzić do konfliktu między daną osobą a jej dziećmi (z reguły nastoletnimi lub dorosłymi). Inny jego wariant polega na tym, by doprowadzić do tego, żeby w życiu dorosłych dzieci osoby, na którą rzucono ten urok nagle wszystko zaczęło się psuć i komplikować. Tak czy owak sprowadza ona konflikty, nieporozumienia i pretensje w relacje pomiędzy rodzicami a dziećmi, których nie da się w żaden racjonalny sposób uzasadnić. Dzieci, na które został rzucony taki urok tracą wolną wolę, nie kontrolują swego zachowania, są przepełnione żalem i agresją w stosunku do rodziców lub siebie nawzajem, co wyjaśnia tak częste w naszych czasach nieporozumienia pomiędzy rodzeństwem, a wtedy nawet najmniejszy drobiazg może doprowadzić do waśni trwających całe dziesięciolecia i nie dających się w żaden sposób załagodzić, przy czym w innych dziedzinach życia mogą funkcjonować bez żadnych problemów.
– urok na samochód (lub inny środek transportu) – rzuca się go po to, by osoba nim dotknięta miała ciągłe problemy z samochodem. W łagodniejszej formie polega to na tym, iż auto ciągle się psuje, pali więcej benzyny niż powinno, a policja kontroluje biednego właściciela za każdym razem, gdy wyjedzie na ulicę. Gorszy jej wariant prowadzi do kolizji, wypadków, kradzieży lub zdemolowania samochodu, a jeśli osoba, na którą został rzucony ten urok zechce kupić następne auto (bez zdjęcia uroku), powinna liczyć się z tym, że trafi się jej kradziony lub wyjątkowo awaryjny egzemplarz, no i oczywiście, długo się nim cieszyć nie będzie, przy czym w innych dziedzinach życia może on funkcjonować bez żadnych problemów.
– urok na zdrowie – rzuca się go po to, by dana osoba nie mogła cieszyć się dobrym zdrowiem. Powoduje on ciągłe problemy zdrowotne, spadek sił witalnych i odporności organizmu, wywołuje podatność na wszelkiego rodzaju infekcje i choroby zakaźne, sprawia, iż nawet drobne dolegliwości zdrowotne nie poddają się leczeniu, utrudnia postawienie diagnozy medycznej, opóźnia rekonwalescencję i uniemożliwia powrót do zdrowia. Osoba, na którą rzucono taki urok nie jest w stanie cieszyć się życiem, ciągle odczuwa jakieś dolegliwości, staje się tym samym trudna we współżyciu i jej otoczenie zaczyna ją traktować jako złośliwego hipochondryka, gdy tymczasem jej dolegliwości, choć nie poddające się diagnozie medycznej, wcale nie są wyimaginowane. Urok ten utrudnia funkcjonowanie we wszystkich dziedzinach życia i może doprowadzić nawet do śmierci osoby, na którą został rzucony.
– urok na osobowość – rzuca się go po to, by dana osoba straciła swoją osobowość i stała się biernym narzędziem manipulacji, kontrolowanym przez osobę rzucającą urok lub zleceniodawcę. Jest to najgorszy rodzaj uroku, który zawsze prowadzi do poważnych komplikacji psychicznych, łącznie z poważnym problemem psychiatrycznym, jakim jest rozdwojenie osobowości (osobowość wielokrotna). Problem ten jest wynikiem negatywnych działań energetycznych, które prowadzą do usunięcia właściwej osobowości danej jednostki i zastępują ją sztuczną, całkowicie zależną od innych. Kiedy właściwa osobowość jest ze swojej natury silna, dochodzi do rozdwojenia jaźni. Osoba, na którą został rzucony taki urok całkowicie traci wolną wolę, chęć do samodzielnego działania, wyrażania własnych opinii i poglądów. Z reguły zachowuje się apatycznie i zewnętrznym objawem tego, iż została obrzucona urokiem jest jej głęboka depresja. Niestety od czasu do czasu zdarzają się u takiej osoby okresy intensywnej aktywności, które z reguły polegają na destrukcyjnych i całkowicie niezrozumiałych działaniach. Człowiek taki może wówczas dopuszczać się skrajnie agresywnych czynów, łącznie z morderstwem.

czwartek, 1 grudnia 2011

Fundacja Ratujemy dogi

Od dziś oficjalnie działa nowa Fundacja "Ratujemy dogi", którą założyłam z grupą przyjaciół, podobnie jak ja zakochanych w tej cudownej rasie, która jak powiedział pewnien mądry człowiek "Jest brakującym ogniwem między małpą a człowiekiem". Nie chcę Was zamęczać opisami naszej działalności, bo nie wszystkich to interesuje, ale jeśli ktoś chce poznać mnie od tej strony i czegoś więcej się dowiedzieć o naszej działalności zapraszam do odwiedzenia strony Fundacji: http://ratujemydogi.org/aktualnosci.html#

Osobiste magiczne dni

W związku ze sporym zainteresowaniem książką, którą piszę "Magiczne kalednarium" proponuję jeszcze jej fragment odnoszący się do osobistych ważnych dni w życiu każdej osoby.
Osobiste magiczne dni
15.1. Urodziny
Urodziny są naszym osobistym świętem, dlatego powinniśmy je czcić w taki sposób, który sprawia nam najwięcej radości i przyjemności.
1. Rankiem należy obowiązkowo wziąć kąpiel z ziołami oczyszczającymi.
2.W tym dniu należy obowiązkowo spalić woskową świecę w intencji osobistej pomyślności, dobrego zdrowia i bezpieczeństwa, a kiedy będzie się dopalać, zgasić ją dmuchnięciem i wypowiedzieć w myślach życzenie na najbliższy rok.
3. Doskonały dzień na robienie prognoz na najbliższy rok i zaglądanie w najbliższą przyszłość.
4. W tym dniu należy wypić lampkę czerwonego wina i zjeść coś słodkiego.
Tort migdałowy
10 surowych białek
40 dag cukru pudru
40 dag migdałów
sok z 1 cytryny
1 szk. dowolnych konfitur
bita śmietana
Białka ubić razem z cukrem na sztywną pianę, po czym dodać sok z cytryny oraz zmielone migdały. Całość dokładnie wymieszać, po czym ¾ masy przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Następnie rozsmarować na tym warstwę konfitur i wylać resztę migdałowej masy. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 150 stopni i piec około 1 godziny. Przed podaniem udekorować bitą śmietaną.
5. W tym dniu warto wykonać dowolny indywidualny rytuał oczyszczający i ochronny.
6. Wszelkie indywidualne rytuały wykonane w dniu urodzin mają silniejszy skutek.
7. W tym dniu w żadnym wypadku nie wolno płakać, martwić się czy smucić, bo taki będzie cały rok.
8. Koniecznie w tym dniu należy spotkać się z osobami bliskimi i kochanymi.

15.2. Imieniny
Ten dzień, choć jest to wbrew polskiej tradycji, powinniśmy poświęcić sprawom duchowym i swojemu wnętrzu. Nie wskazane są w tym dniu huczne imprezy, picie alkoholu i wyszukane potrawy. Ten dzień powinniśmy spędzić w ciszy i spokoju.
1. Doskonały dzień na nawiązanie kontaktu z Aniołem Stróżem czy Duchowym Opiekunem (świętym, którego imię nosimy).
2. Dzień, w którym powinniśmy zachować wstrzemięźliwość w jedzeniu i picu.
3. Dobry moment na robienie podsumowań i planów na przyszłość.
4. Najlepiej ten dzień spędzić na modlitwie, medytacji, kontemplacji. To pora wyciszenia i refleksji.
5. Dzień, w którym powinniśmy wybaczyć wszelkie doznane w ciągu roku krzywdy i prosić o wybaczenie tych, których skrzywdziliśmy.
6. Przyjmując w tym dniu prezenty, powinniśmy się pomodlić za tych, którzy nam je podarowali.
7. Dzień, w którym powinniśmy zapalić woskową świecę w intencji swego Anioła Stróża i Duchowego Opiekuna.

15.3. Ślub
1. W żadnym wypadku nie powinniśmy brać ślubu w maju i grudniu. Są to miesiące nie sprzyjające zawieraniu małżeństwa. Natomiast najkorzystniejsze to: styczeń, czerwiec, sierpień, wrzesień i październik
2. Panna młoda musi mieć przy sobie coś nowego, coś pożyczonego i coś niebieskiego (kolor niebieski jest kolorem ochronnym w sferze życia rodzinnego).
3. Panna młoda musi mieć bukiet z żywych kwiatów poświęconych bogini Wenus, np. róże, fiołki, cyklameny, storczyki, jaśmin itp.
4. Panna młoda w dniu ślubu może zobaczyć narzeczonego dopiero przed budynkiem (kościołem, cerkwią, USC itp.), w którym dokona się zawarcie związku.
5. Panna młoda musi mieć welon (woalkę).
6. Wychodząc po ceremonii panna młoda powinna lekko nadepnąć świeżo poślubionego męża. Dzięki temu będzie go trzymała pod pantoflem.
7. Po ceremonii zaślubin w domu weselnym rodzice obojga młodych muszą przywitać ich chlebem, solą i czerwonym winem lub wódką. Młodzi powinni odłamać po kawałku chleba, umoczyć go w soli, zjeść i wypić alkohol, a kieliszki rzucić za siebie tak, by się rozbiły.
8. Pierwszy toast na weselu powinien być wzniesiony za państwa młodych, drugi za ich matki, trzeci za ojców.
9. Pierwszy taniec wykonują solo państwo młodzi, drugi pan młody z matką małżonki, a panna młoda z ojcem męża, trzeci – młodzi ze sobą, a ich rodzice wymieniając się partnerami, tzn. matka panny młodej z ojcem pana młodego, a matka pana młodego z ojcem panny młodej.
10. O północy odbywają się oczepiny. Matka panny młodej zdejmuje jej welon i niegdyś obcinała włosy. Obecnie po zdjęciu welonu panna młoda rzuca bukiet. Druhna, która go złapie, wyjdzie jako następna za mąż.
11. Po oczepinach młodzi udają się na noc poślubną. Goście dalej zostają się bawić.

poniedziałek, 28 listopada 2011

Mistrzowie

Z dumą informuję, że wczoraj po raz pierwszy w Polsce zakończył się Mistrzowski kurs run. Na stopień mistrza-runologa zainicjowałam 7 osób. Jestem z tego powodu dumna i szczęśliwa! W końcu się udało! Do tej pory miałam zaincjowanych Mistrzów w Rosji i na Ukrainie. Bałam się, że nie uda mi się tego dokonać w Polsce, ale... Udało się. Dziewczyny Kochane, moje Mistrzynie, dziękuję Wami i gratuluję. Dzięki Wam prastara wiedza runiczna nie zaginie w Polsce. Jestem pełna podziwu dla Waszej wiedzy i intuicji runicznej. Powodzenia!!!

piątek, 25 listopada 2011

Mój podopieczny

Pamiętacie Państwo Mr. Biga, doga, który już nie chodził, leżał i dogorywał. Między innymi dzięki Waszej pomocy, a szczególnie wpłatom Małgosi T i Kasi L. oraz darom na bazarki Lidzi G., Joli B. Stasi G., Benitki G i innych dobrych Ludzi Biguś dziś chodzi, biega, cieszy się życiem, nauczył się bawić i... ufać ludziom. Dziś wygląda tak:




czwartek, 24 listopada 2011

Rytuały ognia

Koniec jesieni i początek zimy, to czas, kiedy odczuwamy niedostatek energii ognia, co odbija się negatywnie na naszym zdrowiu, dlatego polecam moją nową książkę "Rytuały ognia": http://www.as2.pl/rytualyogniaallaalicjachrzanowska-p-2712.html

A oto jeden z rytuałów w niej zmieszczonych, wart wykonania właśnie teraz:
Odzyskiwanie energii
Zastosowanie: rytuał służy odzyskiwaniu energii, wzmocnieniu witalności, pobudzeniu do pracy układu odpornościowego.
Niezbędne akcesoria: kilkanaście małych lub średnich (12 -15) kamieni w kolorach żółtym, pomarańczowym i dowolnym odcieniu czerwieni. Mogą to być bursztyny, spinele, granaty, rodochrozyty, sardonyksy, hematyty.
Czas wykonania: czas i pora wykonania tego zabiegu jest dowolna, choć ze względu na konieczność położenia się na ziemi wskazane jest, by było ciepło i sucho. Wykonuje się go po prostu w razie potrzeby.
Rodzaj magii: zdrowia.
Wykonanie: weź kamienie i udaj się w ustronne miejsce na świeżym powietrzu. Ułóż na ziemi krąg z kamieni takiej wielkości, by wygodnie się w nim zmieścić. Zostaw po jednym kamieniu z każdego koloru. Wejdź do tego kręgu i połóż się wygodnie, opierając wewnętrzną stronę dłoni o podłoże. Pozostawione kamienie ułóż w następujący sposób:
żółty na czole,
czerwony na sercu,
pomarańczowy na splocie słonecznym.
Pozostań w takiej pozycji przez około 20-30 minut. Jest to wystarczający czas, by kamienie zregenerowały Twoją energię, a nawet zgromadziły w Twoim ciele pewien jej zapas. Po powrocie do domu nie zapomnij oczyścić minerały. Jeśli pogoda lub warunki uniemożliwiają wykonanie tej praktyki w plenerze, to można ją wykonać w domu, kładąc się na podłodze, ale należy pamiętać, iż regeneracja energii następuje wtedy wolniej, a cały rytuał nie jest aż tak skuteczny i musi trwać dłużej.

środa, 23 listopada 2011

Do czego można wykorzystać Tarotowy Portret?

Tarotowy Portret Psychologiczny najkrócej mówiąc służy do zbadania i zanalizowania wrodzonych potencjałów danej jednostki, jej talentów, uzdolnień i predyspozycji, wpływów jakim ulegała w dzieciństwie i na które jest podatna w dorosłym życiu, najlepszych sposobów realizacji pojawiających się możliwości, znaczących i zwrotnych momentów w jej życiu, a także ukrytych w podświadomości lęków, kompleksów czy jak się to określa językiem ezoterycznym – spraw do przepracowania.
Podstawienie odpowiednich kart pod cyfry wynikające z daty urodzenia pozwala zobaczyć coś w rodzaju kodu genetycznego z jakim człowiek przychodzi na świat dzięki archetypom zapisanym w Wielkich Arkanach Tarota. Swoją drogą zastanawia mnie nieufność niektórych ludzi w stosunku do tej niezwykle pomocnej w życiu talii. Przywykłam już do wypowiedzi typu: „Ja tam w karty nie wierzę”, „”To są przesądy” czy „Jak zobaczę, to może się przekonam”. Tak jakby ktoś (za wyjątkiem naukowców) widział kiedykolwiek gen czy nawet cały łańcuch DNA, ale w genetykę wierzą wszyscy, nawet ci, którzy nigdy nie mieli z nią do czynienia. Żeby zobaczyć gen, trzeba dołożyć wielkich wysiłków, skończyć odpowiednie studia, prowadzić badania naukowe, a żeby zobaczyć jak działa Tarotowy Portret Psychologiczny wystarczy kartka papieru, data urodzenia i podstawowa znajomość archetypów, czyli Wielkich Arkanów Tarota.
W zasadzie zastosowań Portretu jest bardzo dużo i z całą pewnością podana poniżej lista nie jest pełna, tym niemniej są to najważniejsze i najczęściej wykorzystywane zastosowania tej metody pracy z kartami Tarota:
– do analizy predyspozycji i zdolności jednostki;
– do ujawnienia lęków i kompleksów człowieka ukrytych w podświadomości;
– do rozszyfrowania ukrytych talentów danej osoby, jak i jej duchowych opiekunów;
– do określenia misji życiowej jednostki oraz sposobów jej realizacji;
– do nakreślenia drogi życiowej i przełomowych wydarzeń na niej;
– do sprecyzowania różnic w percepcji wewnętrznej i zewnętrznej danej osoby;
– do określenia warunków, w jakich człowiek czuje się najbardziej komfortowo;
– do ujawnienia poprzedniego wcielenia;
– do określenia najskuteczniejszych sposobów odpracowania karmy;
– do określenia jakim sprawom najlepiej służy dany dzień;
– do wyznaczenia najkorzystniejszej daty na:
  • ślub;
  • zakup lub sprzedaż nieruchomości;
  • nabycie samochodu;
  • przeprowadzkę;
  • zmianę pracy;
  • wyjazd zagraniczny;
  • załatwianie spraw urzędowych;
  • operacje chirurgiczne;
  • rozwód;
  • podejmowanie nauki;
  • zawieranie umów i kontraktów;
  • rozpoczynanie działalności gospodarczej;
  • inicjowanie skutecznej kampanii reklamowej;
  • prezentowanie dokonań szerokiej publiczności;
  • otwarcie firmy;
  • poczęcie dziecka;
  • skuteczne inwestycje i lokaty finansowe;
  • zaciąganie kredytu czy pożyczki;
  • rozpoczynanie diety;
  • wprowadzanie zmian;
  • i wiele, wiele innych;
– do zanalizowania i poprawy różnego rodzaju relacji
  • między małżonkami;
  • między kochankami;
  • między wspólnikami;
  • między rodzeństwem;
  • między rodzicem a dzieckiem;
  • między uczniem a nauczycielem;
  • między krewnymi;
  • między przyjaciółmi;
  • między szefem a pracownikiem;
  • między sąsiadami;
  • między wrogami (konkurentami);
  • między człowiekiem a zwierzęciem;
  • i wieloma, wieloma innymi, w których bierze się pod uwagę dwie osoby
– do zgłębiania ukrytych aspektów ludzkiej osobowości;
– do prognozowania rezultatów wyborów i innych wydarzeń politycznych, które dopiero mają nastąpić, jeśli jest znana ich data.
Nie jest to pełny spis zastosowań Tarotowego Portretu Psychologicznego. Można go po prostu wykorzystywać w tych wszystkich sytuacjach życiowych, kiedy znamy datę urodzenia jednostki i drugiej osoby lub znaczącego wydarzenia, np. nabycia domu, rozpoczęcia pracy, wyjazdu zagranicznego itp. Informacje, które dzięki temu można uzyskać są zadziwiająco dokładne, szczegółowe i konkretne, a to z kolei znacząco ułatwia życie, podejmowanie decyzji, dokonywanie wyborów i krótko mówiąc – podnosi jakość życia i pozwala uniknąć błędów.

poniedziałek, 21 listopada 2011

Tarot a astrologia

Proponuję system przyporządkowania Wielkich Arkanów i astrologii. Opracowałam go wspólnie z moimi rosyjskimi przyjaciółmi astrologami. Nie będę się upierać, że jest on lepszy od starych systemów, ale na pewno doskonale pasuje do Portretu i jest dostosowany do współczesnych realiów, podczas gdy inne przyporządkowania są stare i pochodzą z XVII i XVIII wieku.

XXII – Baran,
I – Bliźnięta,
II – Księżyc,
III – Byk,
IV – Mars,
V – Saturn,
VI – Wenus,
VII – Uran,
VIII – Waga,
IX – Koziorożec,
X – Skorpion,
XI – Słońce,
XII – Neptun,
XIII – Pluton,
XIV – Panna,
XV – Ryby,
XVI – Strzelec,
XVII – Merkury,
XVIII – Rak,
XIX – Lew,
XX – Jowisz,
XXI – Wodnik,

sobota, 19 listopada 2011

Lala odnaleziona

Przez 5 dni i 5 nocy szukaliśmy Lali. I dziś, o trzeciej nad ranem znaleźliśmy Sunieczkę. Zmęczona, głodna, ale cała, trafiła w objęcia swego Pana. A ja, jak i cała dogowa Polska jestem szczęśliwa i dumna, że należę do społeczności dogarzy, niezwykłych, niesamowitych ludzi, którzy zostawili wszystko - swoje problemy, obowiązki, pracę i zjednoczyli się, by pomóc Lali dożynce-arlekince i Jej Właścicielowi - Krzysztofowi. I to jest prawdziwa ezoteryka.

wtorek, 15 listopada 2011

Zaginęła

Bardzo, bardzo proszę o pomoc. Może ktoś widział, może ktoś zobaczy. Lala bardzo się boi, przeżyła straszny wypadek z dachowaniem. Kiedy właściciel poszkodowany w wypadku z trudem wydobył ją z wraka, w wywrócony samochód uderzył rozpędzony TIR. Lala tego nie wytrzymała, w stanie paniki wyrwała się właścicielowi i na oślep pobiegła przed siebie. Szukamy jej już 2 doby. Suczynka błąka się sama. Lala jest łagodna, tylko bardzo przestrszona. Wypadek miał miejsce w okolicach Spały!!!

poniedziałek, 14 listopada 2011

Jaskinie Krymu

I jeszcze kilka zdjęć z niesamowitych krymskich jaskiń. To zetknięcie się z najczystszą formą żywiołu ziemi było dla mnie niesamowitym przeżyciem.
Autorem wszystkich tych cudownych zdjęć jest Vadim Ivanienko


Zdjęcia z Krymu


Pan Edward poprosił o zdjęcia z Moskwy. Tych jeszcze nie mam, ale obiecuję, że jak tylko je dostanę, zamieszczę na blogu. Zamiast tego proponuję kilka zdjęć z Krymu:


I pożegnalna kolacja w altance na skale nad Morzem Czarnym


piątek, 11 listopada 2011

Moskwa

Wczoraj wróciłam z Moskwy. Było cudownie i wspaniale. Grupy (jak zawsze w Moskwie) liczne. Po ponad 40 osób. Uczestnicy to prawdziwi ezoterycy - mądrzy, ciepli, serdeczni, doskonale rozumiejący ducha ezoteryki. Praca z Wami była prawdziwą przyjemnością. Organizatorzy - fantastyczni! Słów brakuje, by opisać ich starania, pracę, wysiłek! Dlatego napiszę tylko SPASIBO!
A Moskwa?! Jeszcze piękniejsza niż poprzednio. Cudowna i w dzień, i w nocy.
Bardzo, bardzo wszystkim dziękuję! I Uczestnikom seminariów, i ich Organizatorom, i samej Moskwie za to, że tak serdecznie i pięknie przyjęliście mnie.

poniedziałek, 31 października 2011

Magiczne Święta

Kilka osób zainteresowało "Magiczne kalendarium", książka, którą teraz piszę. Dla nich zamieszczam jej fragment dotyczący Świąt już w takiej formie, w jakiej będzie wydany.
20.12.
1. Dzień, w którym można szyć lub kupować nowe, odświętne ubrania.
2. Trwają przygotowania do świąt – robi się generalne pranie, czyści dywany, zmienia zasłony itp.
3. W domu posypuje się podłogę lub spala w kadzielnicy czy kominku zioła oczyszczające, np. piołun, igliwie sosny lub jałowca, dymnicy pospolitej, lebiodę zwyczajną, barwinek pospolity i inne.
21.12.
1. Od tej daty należy obowiązkowo (można wcześniej) palić świecę w oknie i lampki na podwórku.
2. Odpowiedni dzień na ostatnie duże zakupy przedświąteczne.
3. Dawniej, aby święta przebiegły bez konfliktów, dostatnio, radośnie i zdrowo oraz były satysfakcjonujące dla wszystkich domowników w tym dniu zamiatano podłogi w domu miotłą z gałązek brzozy. Zaczynano od centralnego pomieszczenia, omiatano wszystkie, łącznie z łazienką, komórką i sienią, a śmieci zbierano i obowiązkowo spalano w piecu (kominku, ognisku).
22.12.
1. Dzień, w którym ozdabia się dom świątecznie i rozpoczyna gotowanie potraw wymagających długiego przygotowania, np. bigosu.
Bigos podlaski
2-2,5 kg główka świeżej kapusty
1 kg kapusty kiszonej
1 kg golonki z kością
½ kg wołowiny
½ kg kiełbasy wędzonej
1 kg kiełbasy białej
2 szk. wytrawnego czerwonego wina,
200 gr suszonych śliwek dobrego gatunku
300 g suszonych grzybów (borowiki, podgrzybki, koźlaki)
4-5 łyżek smalcu.
przyprawy: sól, pieprz, nasiona jałowca, majeranek, ziele angielskie.
Taki bigos gotuje się trzy dni.
1 dzień
W około 3 litrach osolonej wody należy ugotować golonkę i wołowinę. Poszatkowaną surową kapustę wrzucić do wody po ugotowanym mięsie i zagotować. Ugotowane mięso pokroić na niewielkie kawałeczki i podsmażyć koniecznie na smalcu. Dodać go kapusty, gotować przez 5 minut. Zdjąć z ognia i wynieść do następnego dnia w chłodne miejsce. Najlepiej przemrozić.
2 dzień
Gotować kapustę przez około 30 minut, w tym czasie podsmażyć wędzoną kiełbasę koniecznie na smalcu, dodać do kapusty. Dalej gotować. Kapustę kiszoną opłukać, odcisnąć i dodać do bigosu. Zagotować, odstawić w chłodne miejsce do następnego dnia.
3 dzień
Suszone śliwki i grzyby sparzyć wrzątkiem, umyć i dodać do bigosu razem z przyprawami. Gotować około 2 godzin. Dodać wino i białą kiełbasę. Gotować jeszcze około ½ godziny.
Taki bigos im częściej jest odgrzewany, tym lepszy. Zamrożony nadaje się do spożycia przez… miesiąc.
2. Kobiety w ciąży nie powinny wychodzić dziś na podwórko, żeby nie zaszkodzić sobie i nienarodzonemu dziecku.
3. Każdy powinie dziś przygotować się do spełnienia czyjegoś marzenia wigilijnego – zrobić prezent dziecku, starszej samotnej osobie, przyjąć pod swój dach bezdomne zwierzę lub choćby wybaczyć komuś zadany przez niego ból. To zagwarantuje pomyślność na cały rok.
23.12.
1. Rozpoczyna się przygotowanie wigilijnych i świątecznych potraw.
Kapusta z grzybami
½ kg słodkiej kapusty
½ kg kiszonej kapusty
300 g (może być więcej) suszonych grzybów (borowiki, podgrzybki, koźlaki)
3 cebule
olej do smażenia
przyprawy
Jest to typowa dla kresów potrawa wigilijna
Słodką kapustę szatkujemy i gotujemy do miękkości. Kwaśną myjemy, odsączamy i dodajemy pod koniec gotowania. Suszone najpierw zalewamy wrzątkiem, myjemy, a potem gotujemy oddzielnie od kapusty. Ugotowane produkty mielimy w maszynce do mięsa z siatko o średnich oczkach. Cebule kroimy w kostkę i szklimy na oleju. Dodajemy zmieloną kapustę z grzybami, podsmażamy i doprawiamy do smaku.
2. W tym dniu należy obowiązkowo wykonać rytuały oczyszczające i posprzątać dom.
3. Dziś należy przywitać zimę. W tym celu trzeba wyjść na dwór, wziąć w ręce garść śniegu (lub wody, jeśli nie ma śniegu), wyrzucić go w górę ze słowami: „Witaj zimo-mateczko, potężna pani i miej nas w swojej opiece”.
24.12.
1. Dziś w kuchni można tylko kończyć przygotowanie potraw wigilijnych i świątecznych.
2. Do pierwszej gwiazdki, czyli do kolacji wigilijnej nic nie wolno jeść.
3. Kolacja wigilijna musi być postna, podana na stole przykrytym białym obrusem z naturalnej tkaniny, pod którym leży siano. Wyjmuje się je dopiero po świątecznym śniadaniu pierwszego dnia Świąt i wynosi do lasu jako pokarm dla dzikich zwierząt.
4. Po kolacji wynosi się resztki jedzenia bezpańskim i dzikim zwierzętom, natomiast domowe w niej uczestniczą, dostając do spróbowania po kawałeczku każdej potrawy. Zresztą wszyscy uczestnicy tej wyjątkowej kolacji powinni spróbować wszystkich potraw. Zapewnia to im dobrobyt, dostatek i szczęście. Potraw powinno być 12, tyle ile miesięcy w roku.
25.12.
1. Od dziś następuje zmiana diety – można jeść każdego rodzaju mięso, w tym także wieprzowinę i wołowinę, zaś bazą do potraw staje się kasza gryczana.
2. Dzień Słońca – należy zbudzić je ze snu śpiewem, tańcem, symbolem swastyki itp.
3. W tym dniu należy palić świece i zioła poświęcone Słońcu, czyli żywiołowi ognia, np. płatki słonecznika, ziele piołunu, pokrzywy, dziurawca, pięciornika gęsiego, suche liście buka, kasztana, dębu, lipy, kwiaty nagietka, nasturcji, rumianku, igliwie sosny, jałowca.
4. Doskonały dzień na spotkania rodzinne i towarzyskie, na okazanie gościnności.
26.12.
1. Dobry dzień na rytuały ochronne domu i osobiste.
Ochrona osobista siłą wiatru północnego
Ten rytuał wykonujemy na świeżym powietrzu. Wymaga on dużego zaufania do sił żywiołów, ponieważ do jego wypełnienia potrzebny jest silny północny wiatr, jaki w naszym kraju wieje najczęściej późną jesienią i zimą. Za to nie potrzebujemy do niego żadnych akcesoriów. Po prostu wieczorem, kiedy wieje silny północny wiatr udajemy się na najbliższe wzniesienie (może też być balkon na najwyższym piętrze wieżowca) i wystawiamy się na chłodne podmuchy. Kiedy ziąb dobrze nas przeniknie, wznosimy w ręce wnętrzem dłoni ku górze i intonujemy następującą inwokację:
O potężny wietrze północny,
który przynosisz wszelką zmianę.
Niech od zła wolnym się stanę
i bezpieczeństwo będzie mi dane.
Niech tak się stanie.
Powtórz tę starą inwokację trzykrotnie i wsłuchaj się w śpiew wiatru. Często przy tej okazji przekazuje on ważną dla adepta informację. Nie wymyślaj jej na siłę, albo usłyszysz ją szybko i nie będziesz miał wątpliwości, że pochodzi ona  spoza Ciebie, albo wiatr nie ma dla Ciebie w danym momencie żadnej istotnej informacji.
2. Dzień, w którym obowiązkowo należy nosić coś srebrnego lub korzystać ze srebra stołowego dla ochrony przed negatywną energią.
3. Dzień Chleba. To nic, że dziś drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia i smakowitych potraw w domu jest mnóstwo. Dziś koniecznie trzeba zjeść kromkę czarnego żytniego chleba, to zapewni dobre zdrowie i pomyślność materialną w nadchodzącym roku.

sobota, 29 października 2011

Magia rozstania

Na magię rozstania przeznaczony jest czas od 1 listopada do 22 grudnia. O tej porze roku natura zamiera, zbierając siły do nowego cyklu. Pozornie kończy się wszelkie życie. Nic więc dziwnego, że właśnie ten okres przeznaczony jest na magię rozstania, kiedy żegnamy się z tym, co umarło, odeszło bezpowrotnie lub uległo znaczącej transformacji. Jeśli masz problem z rozstaniem się z czymś, co już minęło, skończyło się, odeszło i nie ważne czy jest to bliska istota czy cenna rzecz, wykonaj ten rytuał:
Żal po stracie
Rytuał ten stosujemy, kiedy nie możemy pogodzić się z czyimś odejściem lub utratą czegoś, czego nie mnożna odzyskać. Odprawiamy go przez trzy kolejne dni Saturna (soboty). Do jego wykonania potrzebne nam będą:
niebieska, fioletowa i brązowa świeca,
szczypta czarnej ziemi,
zielona nić,
olejek lniany,
jedna biała chryzantema,
miseczka z wodą.
Rytuał zaczynamy od wypisania lub wycięcia na świecach imienia lub nazwy tego, z czyją utratą nie możemy się pogodzić, a następnie namaszczamy je olejkiem i zapalmy. Po czym wiążemy świece nicią, której końce przywiązujemy do siebie. W skupieniu spędzamy około 20 minut, wspominając to, za czym tęsknimy i przeżywamy z całą możliwą intensywnością ból po starcie. Kiedy minął wyznaczony czas, bierzemy chryzantemę (nie zapominamy o podziękowaniu jej za użyczenie swojej mocy), delikatnie odrywamy jej płatki, rzucamy je na wodę w miseczce i wypowiadamy następujące słowa:
Co musiało odejść – odeszło.
Teraz niech odejdzie mój ból i żal.
Niech tak się stanie.
Słowa te musimy wypowiedzieć trzykrotnie. Kiedy oberwiemy wszystkie płatki posypujemy je czarną ziemią, a następnie należy przepalić w połowie nić łączącą nas ze świecami, spalić ją, a popiół dorzucić do miseczki z płatkami chryzantemy i ziemią. Świece winny dopalić się do końca, a zawartość miseczki powinniśmy oddać wodzie, czyli wylać do muszli klozetowej lub do rzeki.