O mnie

Moje zdjęcie
A co tu pisać? Ci co mnie znają, to mnie znają. A Ci co nie znają, to i tak z tego wpisu niczego się nie dowiedzą. Uwaga! Nie udzielam na blogu żadnych porad!!!

poniedziałek, 19 listopada 2012

Wisielec


Inne nazwy: Powieszony, Duch Wszechmocnych Wód.
Nazwa w innych językach: Il Pendiuto, Le Pendu, The Hanged Man, Die Selbstlosigkeit.
Odpowiedniki astrologiczne: Ryby i Neptun.
Znaczenie kabalistyczne: doświadczenie.
Znaczenie okultystyczne: otwarta ręka.
Znaczenie fizyczne: ofiara fizyczna.
Miejsca: te, w których jesteśmy z konieczności, nudny wykład, nielubiana praca, wymuszone spotkanie rodzinne lub towarzyskie.
Typ osoby w położeniu prostym: osoba podchodząca kontemplacyjnie do życia, sumienny, ale mało twórczy pracownik, uczeń oddany swemu mistrzowi.
Typ osoby w położeniu odwróconym: człowiek, który żyje według określonego, sztywnego  planu, osoba wyrachowana lub bardzo ortodoksyjna; ktoś próbujący stymulować siebie używkami.
Znaczenie psychologiczne: w Twoje życie wkroczyło coś nowego. Teraz wydaje Ci się to dziwnym, trudnym do zrozumienia. Dzieją się z Tobą nieoczekiwane i trudne do objaśnienia rzeczy, następuje to, co w zasadzie nie powinno się wydarzyć. Nie powinno Cię to jednak martwić, bądź otwarty na wszystkie nowości, spójrz na świat nieco inaczej. Jeżeli Twój świat stanął na głowie, pamiętaj, że i Ty możesz zrobić to samo. Ucz się, obserwuj i staraj się przy tym zachować jasność umysłu i spokój ducha, a na pewno przyniesie to dobre rezultaty. Najważniejsze, abyś nie utracił spokoju wewnętrznego i równowagi między tym, co w Tobie i tym, co na zewnątrz Ciebie. Unikaj zamykania się w sobie, zasklepiania wyłącznie w świecie własnych przeżyć i spokojnie oczekuj na rozwój wypadków. Być może przystanąłeś na chwilę, ale nie obawiaj się, życie ponownie ruszy do przodu, bądź psychicznie przygotowany do tego.

3 komentarze:

Mar Canela pisze...

Aleksander Jodorowsky, "Droga Tarota":

"Usłysz Wisielca, gdy mówi:

jestem w takiej pozycji, bo tak chcę;
mam odczucie, że zapadam się w sobie na wieki...
zagłębiam się w siebie, jak w zaczarowany las;
nie jestem ciałem, lecz tym, który je zamieszkuje;
niczego nie posiadam, niczego nie znam, niczego nie wiem, niczego nie chcę, niczego nie mogę - a jednak całe wszechświaty przebiegają przeze mnie;
jestem niebem nieskończonym, po którym płyną chmury;
zamieniam się w drogę na wzgórzu, po której ześlizguję się w górę, w żywe światło, które krąży w ciemnościach krwi..."

Tolerancyjny pisze...

Droga Pani Alicjo.

Czytając tego posta o Powieszonym (Wisielcu!) przyszła mi na myśl pewna refleksja. Otóż, wiele lat temu, kiedy po raz pierwszy było mi dane dotknąć kart Tarota, sama nazwa Dwunastego Wielkiego Arkanu wywarła na mnie dużo większe wrażenie niż "tarotowa" Śmierć. Dopiero, kiedy poznałem inną nazwę tej Karty - Powieszony, wówczas odetchnąłem z ulgą. Czas pokazał, że moje nie najlepsze "fonetyczne" skojarzenie miało związek z moją karmą z poprzednich wcieleń.

Podobnie, chociaż w mniejszym znaczeniu, odnoszę się do "zerowego" Arkanu - Głupca, którego nazywam - Wędrowiec, zgodnie z przyjętą konwencją.

Pani Alicjo. Pozdrawiam Panią bardzo ciepło i nadzwyczaj serdecznie. :)

Edward Zdunek z Wałbrzycha.

Marcin pisze...

Pierwszy raz dowiedziałem się, że głupiec ma tak wiele znaczeń, jak i nazw. Ciekawe :)