O mnie

Moje zdjęcie
A co tu pisać? Ci co mnie znają, to mnie znają. A Ci co nie znają, to i tak z tego wpisu niczego się nie dowiedzą. Uwaga! Nie udzielam na blogu żadnych porad!!!

wtorek, 31 sierpnia 2010

Matka Natura

Pani Ania spytała mnie w Kometarzach: "Która z kart Tarota Kapłanka czy Cesarzowa jest bliżej natury? Mi bardziej Cesarzowa jawiła się jako ,,matka natura,,"
Pani Aniu! Cesarzowa to kwintesencja cywilizacji, wszak symbolizuje piękne stroje, biżuterię, wykwintne jedzenie, cały zbytek współczesnego świata. To piękna, zadbana, umalowana i wyperfumowana kobieta, to gospodyni, która mądrze zarządza domem, to władczyni męskich serc, która jest świadoma swojej urody. Zgodzi się Pani ze mną mam nadzieję, że salony kosmetyczne, sklepy z modnymi strojami i biżuterią, kobiece buduary i małżeńskie sypialnie nie są miejscami typowymi dla Matki Natury. Owszem, jest ona matką, ale w sensie czysto biologicznym jako samica, ale nie filozoficznym, bo... jest na to za młoda, za ładna, za... seksualna.
To Kapłanka opisuje lasy i łąki, góry i rzeki, wszystkie nasze domowe i dzikie zwierzęta, to co pierwotne i naturalne. Jest symbolem prastarej wiedzy, strażniczką Daru, jaki kiedyś posiadały wszystkie kobiety i jaki u wielu przetrwał do dziś. To potęga przyrody w całym jej majestacie, w pięknie i grozie, we wschodzącej roślince i wybuchu wulkanu. Wiedza tajemna, której symbolem jest Kapłanka i która była przekazywana z pokolenia na pokolenie w żeńskiej linii była i jest bardzo mocno związana z Naturą i aby z niej korzystać potrzebna jest właśnie wiedza, którą symbolizuje zwój lub księga jaką trzyma kobieta przedstawiona na tej karcie w większości talii.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pani Alicjo
Bardzo żałuję, że juz Pani nie wrózy ,, dla ogółu'', ok 16 lat temu jako młoda pannica pierwszy raz byłam u Pani na Jarzębinowej, byłam zaskoczona szczególowoscią wróżby,od 3 lat mam wrazenie wisi nademna klątwa od pewnej osoby, nie wiem do kogo się zwrócic o pomoc, czy mogłaby mi Pani kogoś polecic z Biełegostoku,bardzo proszę o poradę i przepraszam ze zawracam głowę

Anonimowy pisze...

Bardzo dziękuje Pani Alicjo za odpowiedz na moje pytanie ;)Czuję się zaszczycona że poświęciła pani post na odpowiedz mojej skromnej osobie;)Faktycznie jak przeczytałam Pani wpis to już nie mam wątpliwości która Pani kapłanka czy cesarzowa jest bliżej natury...czasem bardzo potrzebna jest wizja kogoś z zewnątrz a tym bardziej tak doświadczonej osoby jak Pani :D Mam nadzieję że jeszcze wiele się nauczę..długa droga przede mną ...ale jaka ciekawa i interesująca :D
Z wyrazami wdzięczności
Ania