O mnie

Moje zdjęcie
A co tu pisać? Ci co mnie znają, to mnie znają. A Ci co nie znają, to i tak z tego wpisu niczego się nie dowiedzą. Uwaga! Nie udzielam na blogu żadnych porad!!!

wtorek, 24 sierpnia 2010

Praca pasją?

Zaczęłam tłumaczyć nową książkę Emmy Lange. Fantastyczna pozycja adresowana głównie do kobiet. Tylko boję się, że jak zawsze w Polsce dobre poradniki dla kobiet nie znajdą uznania u Czytelniczek. Tak przecież jest z moją książką "Porzucone i pożądane", z książką Dołgopołowej "Tajniki magii miłosnej". Jakby polskie kobiety (w odróżnieniu np. od rosyjskich) nie chciały być szczęśliwe, zadowolone z życia, usatysfakcjonowane swoimi relacjami partnerskimi! Chyba archetyp Matki-Polki - cierpiącej i nieszczęśliwej, zbyt mocno zakorzenił się w ich podświadomości?
"Nic to" jak mawiał Mały Rycerz. Przynajmniej ja mam frajdę, że tłumaczę ciekawą i wartościową pozycję! Przy okazji jeszcze się też czegoś uczę! Nawet dobry związek można przecież udoskonalać.
Od dawna wiem, że jestem szczęściarą, bo moja praca przynosi mi ogromną satysfakcję. Robię zawodowo wiele rzeczy, które zrobiłabym i tak, nawet gdybym nie miała dzięki temu żadnej gratyfikacji finansowej. Tak właśnie jest z nową książką Emmy, czyli ... moja praca to moja pasja - wielka, choć nie jedyna...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

To chyba największe szczęście robić to co się lubi i móc nazwać to pracą ;)Powodzenie w prowadzeniu bloga Pani Allu ;)Będę tu stałym gościem;)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie;)Zajrzałam do Pani i zainspirowana założyłam własny ,,kącik,,
http://tarot-i-ja.blogspot.com/

Anonimowy pisze...

Tutaj muszę się nie zgodzić, bo u mnie i moich koleżanek te dwie książki, o których Pani pisze znalazły duże uznanie. I myślę, że nie tylko u nas. Pozdrawiam serdecznie!
Gosia