Czwórka buław jest działaniem poprzez pracę, którą wykonuje się z radością i przyjemnością, która nie męczy, odwrotnie, człowiek czuje się chory, kiedy nie ma nic do zrobienia. Każdy wysiłek przynosi satysfakcję, szczególnie ten, który związany jest z pracą fizyczną, uprawą ziemi, budową domu i dokonywaniem różnorodnych działań przy pomocy swoich mięśni, ale taka sama radość towarzyszy tym, którzy pracują intelektualnie: piszą książki, leczą ludzi, przekazują wiedzę innym, jednym słowem pozostawiają po sobie ślad niekoniecznie materialny. Czwórka buław wnosi w ludzkie działania cierpliwość i dokładność, wciela idee w konkretne formy i dzięki temu ochrania je przed rozproszeniem. Kumuluje energię po to, by pomagała w zrealizowaniu określonych planów i zamierzeń. Zapewnia dostatek materialny, dzięki któremu człowiek może świętować swoje sukcesy. Przynosi umiejętność życia w zgodzie z naturą i jej czterema żywiołami, porami roku i dnia. Jest konkretem osiąganym dzięki wysiłkom i pracy oraz radością odpoczynku po pracowicie spędzonym dniu. Sprzyja rozwojowi intelektualnemu, zdobywaniu wiedzy i poszerzaniu horyzontów myślowych. Można ją odnaleźć wszędzie tam, gdzie ktoś pracuje. Czwórka buław nie boi się obowiązków i jest odpowiedzialna. Oczywiście, kiedy leży w pozycji prostej.
2 komentarze:
Witam Pani Alu!
Szkoda, że Runy się skończyły, ale znów miło, że wróciła Pani do Tarota. Wie Pani co... Mam pomysł.
Bardzo lubię Pani ryt rytuału i ceremonii jaki Pani opisuje. Mi brakuje książki, czy informacji, jakiegoś kalendarza zawierającego zaklęcia, rytuały, różne czynności magiczne, które są zależne od daty ( teraz jest taki dobry czas na implantowanie energii w swoje życie! )
Może czasem wrzuciła by Pani na blog przed zbliżającą się datą, na jakie czynności to najlepszy czas?
Pozdrawiam Serdecznie, i życzę świetnie sprzedających się książek, pokornych uczniów, sukcesów w samokształceniu i spokoju, radości w nowym roku
Galadea
Szanowna Pani Alicjo! Jest Pani moją MISTRZYNIĄ. Nawiązując do postu P. Anonimowego, mnie również marzy się kalendarz z magicznymi rytuałami. Jeżeli nie wydany, to może coś w Pani blogu? W nowym roku życzę nam, Pani uczniom (jestem egoistką?!) Aby Pani dotarła również w inne rejony Polski(Małopolska)z wykładami i kursami. Jestem zwykłą gospodynią domową, ale czytając Pani blog mam energię aby jutro znów zacząć nowy taki sam jak poprzednie ,dzień.Serdeczności. !
Prześlij komentarz