Aby na podstawie Portretu Psychologicznego określić, jakie predyspozycje i uzdolnienia zawodowe posiada dany człowiek trzeba zanalizować połączenie kart leżących na pozycji 5 i 6. Należy jednak przy tym pamiętać, że nie każdy realizuje się zgodnie ze swymi uzdolnieniami, bo na przykład rodzice wybrali mu zawód, ktoś poszedł do danej szkoły, gdyż szedł do niej jego najlepszy kolega, ktoś inny nie podjął nauki w wymarzonej szkole, ponieważ uważał, że sobie w niej nie poradzi (niskie poczucie wartości własnej) itp. Dlatego, gdy chcemy określić wykonywany zawód, sprawdzamy połączenie kart z pozycji 2 i 5, oczywiście pamiętając o tym, że na tek dwie karty wpływają też i inne, z pozostałych pozycji
Wróćmy jednak do uzdolnień i potencjałów, np. osoba, która w Portrecie na miejscu 5 ma Kapłana, a na miejscu 6 - Eremitę doskonale realizuje się jako nauczyciel ezoteryki, ale mogłaby też osiągać sukcesy jako religioznawca, misjonarz, opiekun ludzi starszych, duchowny itp.
Inny przykład — mężczyzna, który na pozycji 5 ma Koło Fortuny, a na pozycji 6 Słońce ma silne cechy przywódcze i zmysł do interesów, i do pomnażania pieniędzy. W życiu przełożył to na szefowanie dużemu bankowi.
Kolejny przykład: kobieta ma na pozycji 5 Cesarzową, a na 6 Gwiazdę, co wskazuje na duże uzdolnienia artystyczne, szczególnie związane z poczuciem piękna, estetyki i dobrego smaku. Osoba ta byłaby doskonałym projektantem (np. wnętrz, ubiorów, biżuterii itp.), plastykiem, grafikiem. Niestety, wychowanie (ze sztuki jeszcze nikt nie wykarmił rodziny, jak mawiali jej rodzice) nie pozwoliło zająć się jej tym, co lubi, dlatego zaczęła realizować się zawodowo poprzez kartę na pozycji 2 - Kapłanka, co w połączeniu z Cesarzową uczyniło z niej przedszkolankę.
Inny przykład - matka przyprowadziła nastoletniego syna, abym określiła jego predyspozycje i uzdolnienia, co miało pomóc przy wyborze szkoły. Po obliczeniu Portretu okazało się, że
chłopiec na pozycji 5 ma Rydwan, a na pozycji 6 - Cesarza. Oczywiście powinien pójść do
technikum mechanicznego, kiedy to mówiłam, aż oczy mu się zaświeciły. Problem był w tym,
że mama widziała w nim prawnika. Na szczęście pogodziła się z tym, czego chciał syn i jest on teraz nie tylko dobrym mechanikiem, a również obiecującym kierowcą rajdowym.
Jeszcze jeden przykład, nie co inny. Pewnego razu przyszedł do mnie mężczyzna i poprosił o
klasyczną prognozę. Mam zasadę, że zanim zacznę ją robić, obliczam Portret, gdyż dzięki
temu uzyskuję wiele informacji na temat osobowości mojego klienta. Portret był na tyle
ciekawy, że go tu zamieszczę:
4.05.1966
1 2 3
IV V XXII /
4 5 / 7
IX V / IX
6 / 12
XIV / VI
________/
8
XIX
Widząc go powiedziałam:
- Jest Pan księdzem, ale nie lubi Pan swojej pracy. Do wyboru tego zawodu został Pan zmuszony już w dzieciństwie przez mężczyzn z rodziny. Wolałby Pan poświęcić się badaniom naukowym albo pracy, w której byłaby wymagana precyzja, np. farmacji. Nie pominęłam milczeniem faktu, że mój klient czuł się bardzo samotny i nie umiał wyrzec się swoich potrzeb seksualnych, a tego przecież wymagał od niego wykonywany zawód. Bałam się co prawda, że moje słowa go spłoszą, ale tak się nie stało. Zgodził się ze mną i potwierdził, że do wybrania tego zawodu zmusili go (w sensie psychicznym oczywiście) dziadek i ojciec. Wszystkie połączenia tych kart w Portrecie są ciekawe, ale niestety, nie sposób omówić wszystkich połączeń i nie o to zresztą chodzi. Osoby pracujące z Portretem muszą nauczyć się to robić samodzielniei.
2 komentarze:
Dziękuję za nowe wiadomości!
Dziękuje za coraz więcej informacji na temat portretu.Czytam je z wielkim zainteresowaniem. Poraz pierwszy uczyłaś nas na kursie w Szczecinie chyba w 1999 roku podstawowego portretu od tego okresu systematycznie z nim pracuje jest kopalnią wiedzy o określonym człowieku. Ostatnio zainteresowały mnie portrety rodzinne - pokoleniowe. Powtarzalnośc pewnych predyspozycji,talentów,zdarzeń cyklicznych w rodzinie.Mam nadzieje że i ten temat pojawi się w Twojej interpretacji.Pozdrawiam serdecznie .Grażyna Szczecin
Prześlij komentarz