Czekam na jutrzejszy dzień ze względu na kurs w Wasilkowie. Bardzo jestem ciekawa grupy. Wydaje mi się, że będzie fajnie. Wykłady jak wykłady. Specjalnie mnie nie ekscytują. W końcu ten kurs robię już po raz 50. No fakt, to już jakiś jubileusz, ale najbardziej cieszę się na wieczorne spotkanie, na medytację i pogaduszki przy herbatce. Mam nadzieję, że uczestniczki zechcą z tego skorzystać.
A oto Portret Dnia na jutro:
VIII X III
XVIII XIII
IX
Jak widać, wybrany przeze mnie termin nie jest przypadkowy. No bo dlaczego nie skorzystać z posiadanej wiedzy i nie ułatwić sobie i uczestnikom kursu pracy i nie podnieść poziomu przyswajania informacji. To dobry dzień na zajmowanie się ezoteryką, rozwijanie intuicji, medytacje, odpracowywanie karmy, szukanie równowagi wewnętrznej, dokonywanie transformacji, a wszystko do dla Pań. Nic dziwnego, że w tym roku na kursach mam same panie (i to zarówno w Polsce, jak i na Wschodzie), przecież to rok Cesarzowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz