Tęsknoty i smutku po śmierci Alisi nie ukoi nic... Ale jest tyle dogów porzuconych, skrzywdzonych, głodzonych i bitych, że uznaliśmy z mężem, iż najlepszym sposobem upamiętnienia Alisi będzie przyjęcie do naszego domu psa w potrzebie. Przecież mieliśmy puste miejsce na kanapie, wolną miskę, cztery ręce do głaskania i dwa serca gotowe pokochać...
I do naszego "Domu Dogów" przybyła Ala, maleńka suczynka arlekinka. Została odebrana wraz z siostrą Andzią z tragicznych warunków. Żyła w chlewie, na gołym betonie, na który rzucono nędzną garstkę siana. Była bita i głodzona. Ważyła zaledwie 45 kg (powinna 60) i wszystkiego się bała. Jest z nami od 17.12. Powoli się otwiera, próbuje raz jeszcze zaufać człowiekowi. Bardzo jej w tym pomagają moi chłopcy - Filip i Tomik. Bardzo Wam dziękuję chłopaki!
A to nasza Ala:
O mnie

- Alla Chrzanowska
- A co tu pisać? Ci co mnie znają, to mnie znają. A Ci co nie znają, to i tak z tego wpisu niczego się nie dowiedzą. Uwaga! Nie udzielam na blogu żadnych porad!!!
piątek, 28 grudnia 2012
piątek, 14 grudnia 2012
Alisia
Dziś o 01.10 w nocy umarła moja najlepsza Przyjaciółka, moja Księżniczka, moja Miłość - Alija Giga la Gothica.
Podarowała mi 7 lat i 7 miesięcy szczęścia, miłości, piękna i dobroci. Dała więcej niż jakikolwiek człowiek.
Alisiu! Kocham Cię...
Podarowała mi 7 lat i 7 miesięcy szczęścia, miłości, piękna i dobroci. Dała więcej niż jakikolwiek człowiek.
Alisiu! Kocham Cię...
poniedziałek, 10 grudnia 2012
Archetyp Głupca w pozycji odwróconej - cd.
Osoba realizująca archetyp Niewinnego poszukuje powrotu do Natury,
pragnie czystości i pewnej naiwności, gdyż uważa, że kryje się w tym szczęście.
Ani Sierota, ani Cwaniak nie mają takich dążeń. Oni uważają, że świat ma
obowiązek zaspokajać ich potrzeby, a jeśli tak się nie dzieje, obwiniają swoje
otoczenie o wszelkie możliwe i niemożliwe przewinienia, w sobie nie dopatrując
się nawet najmniejszej skazy. Podchodząc tak a nie inaczej do życia nie
zaprzątają oczywiście sobie głowy wyrzutami sumienia, a uczciwe jest to, co
przynosi im korzyści. O ile Boże Dziecko w równym stopniu brało i dawało, a w
dodatku robiło to w sposób spontaniczny i naturalny, o tyle Sierota i Cwaniak
umieją tylko brać, ponieważ wypracowali w sobie przekonanie, że im należy się
wszystko. Obciążają przy tym swoje otoczenie poczuciem winy, w czym szczególnie
celuje typ Sieroty. Przeciwko Cwaniakowi łatwiej wystąpić, choć i on potrafi
doskonale manipulować, ale bronienie się przed Sierotą jest niemożliwe – no bo
jak wystąpić przeciwko osobie tak pokrzywdzonej przez los, pozbawionej
rodziców, opieki, wsparcia. Sierota po mistrzowsku rozgrywa uczucie litości i z
prawdziwą maestrią wywołuje w nas współczucie, a jeśli zaczynamy mieć dość
bycia wykorzystywanym przez takiego człowieka, to możemy być pewni, że z dużą
wprawą wpędzi nas w poczucie winy i wywoła wyrzuty sumienia.
Jest jeszcze jeden archetyp prezentowany przez odwróconego
Głupca – Błazen. Nie ma on zbyt dużo cech Sieroty, ale wiele łączy go z
Cwaniakiem. Idealnym obrazem tego archetypu jest Loki, jeden z bogów mitologii
skandynawskiej. Typ Błazna to kpiarz, który drwi ze wszystkiego i wszystkich,
dla niego nie ma świętości ani poczucia przyzwoitości. W łagodniejszej wersji
jest rubaszny, w mniej łagodnej – wulgarny i chamski. Bardzo często ma mocno
podkreśloną seksualność, dzięki czemu człowiek może na niego przenieść swoje
problemy w tej sferze („to nie ja jestem wulgarny, wulgarny jest Błazen we
mnie”). Wspólną cechą tych trzech postaci jest przekonanie, że należy im się
wszystko, co tylko może oferować świat, ale sposób, w jaki biorą to sobie jest
dość różny:
– Sierota otrzymuje to, co chce biorąc innych na litość,
– Cwaniak osiąga swoje cele sprytem, oszustwem i krętactwem,
– Błazen dostaje to, po co sięga dzięki bezczelności,
wywoływaniu w innych poczucia wstydu i zażenowania.
Aspekt psychologiczny
archetypu – cwaniactwo, matactwo, wykorzystywanie
innych, branie na litość, wywoływanie poczucia winy, przekonanie: „świat jest
podły, więc i ja muszę być podły”, prymitywność, chamstwo, wulgarność, seks
traktowany instrumentalnie, oszustwa, kłamstwa, manipulacje, pozorna
bezradność, granie na uczuciach innych, złośliwość, brak poczucia
przyzwoitości.
Aspekt prognostyczny
archetypu – przyznawanie sobie pełni
praw i ograniczanie ich w odniesieniu do innych, chamskie i wulgarne wypowiedzi
i zachowania, przekonanie, że żyje się wśród głupców, błaznowanie w sytuacji
wymagającej powagi, oszustwa, matactwa, życie na czyjś koszt, uparte trzymanie
się stereotypów, wzbudzanie w innych litości, liczenie na współczucie lub poczucie
zażenowania innych, prostackie zachowania w sferze seksualnej, gry
psychologiczne.
Wzorzec literacki
– Dyl Sowizdrzał.
Wzorzec mitologiczny
– Loki (mitologia skandynawska), Kojot (mitologia indiańska), ludowe diabły
(mitologia chrześcijańska).
Rozkład
Jeśli chcesz zrozumieć, w jaki sposób funkcjonuje w Tobie
Czytelniku archetyp Głupca, zrób poniższy rozkład.
1 2 3 4
5 6 7
Znaczenia poszczególnych pozycji:
1. Kiedy bywam Głupcem w swoim życiu?
2. W czym mi to pomaga?
3. W czym mi to szkodzi?
4. Który wariant archetypu Głupca realizuję najczęściej?
5. Jakie korzyści uzyskuję z bycia Głupcem?
6. Kto w moim otoczeniu najpełniej prezentuje archetyp
Głupca?
7. Co mogę zrobić, by spełnić się jako Boże Dziecko?
sobota, 8 grudnia 2012
Archetyp Głupca w pozycji odwróconej
Archetyp w pozycji
odwróconej – Sierota, Błazen, Cwaniak.
Arkan Głupca w pozycji odwróconej prezentuje całkowicie
odmienny archetyp – Sieroty, Błazna, Cwaniaka (z angielskiego – tricster).
Najlepszym przykładem życiowym tego archetypu jest Sierota, czyli osoba, która
straciła rodziców (lub wmawia innym, że tak się stało) i żeruje na tym,
odwołując się do uczuć wyższych osób ze swego otoczenia i wywołując w nich
litość.
Innym wariantem realizacji tego archetypu jest Cwaniak. Według
niego inni ludzie, całe jego otoczenie, wręcz wszystko, co istnieje, powinno
zaspokajać jego potrzeby. Dla mężczyzny Sieroty lub Cwaniaka rola kobiety sprowadza
się do zapewnienia mu opieki, wsparcia, zachwytu nad jego osobą i wyrażania wdzięczności
za to, że on istnieje i pozwala się adorować. Kobieta realizująca ten archetyp uważa,
że mężczyzna ma jej zapewnić bezpieczeństwo i utrzymanie, a ona wyświadczy mu
łaskę i będzie z nim.
Uczucia Sieroty są trudne do zniesienia. Świat jawi się mu jako
źródło nieustannych niebezpieczeństw, a nikczemnicy i pułapki czają się
wszędzie. Jest to biegunowo odwrotne podejście do życia od tego, które
prezentuje Boże Dziecko z całkowitą ufnością powierzające się prowadzeniu przez
Siłę Wyższą. Sierota wszędzie dostrzega „przepaście”, w które może zostać
wciągnięta, a Cwaniak – te, w które można wciągnąć innych.
Dominującym uczuciem Sieroty jest strach, a jedyną motywacją
do działania – chęć przetrwania. Sierota może podłe zachowanie uznać za
prawidłowe i pozytywnie zgodnie z rozumowaniem: „Skoro wszyscy są
nikczemnikami, zrobię coś pierwszy, zanim ktoś mi to zrobi” i z Sieroty
przekształca się w Cwaniaka, przynajmniej w odbiorze społecznym. Człowiek
żyjący zgodnie z omawianym archetypem, chcąc uciec od strachu, łatwo wplątuje
się w sieci uzależnień mentalnych, np. postrzega pracę jako harówkę, twierdzi,
że jej nienawidzi, ale nie podejmuje żadnych działań, by zmienić profesję lub
miejsce jej wykonywania, a tłumaczy to słowami: „muszę wykarmić dzieci”.
Kobieta Sierota łatwo dochodzi do przekonania, że wszyscy
mężczyźni są podli i pozostaje w destrukcyjnym związku, w którym jest
znieważana i dyskryminowana, ponieważ „on i tak nie jest jeszcze najgorszy”.
czwartek, 6 grudnia 2012
Archetyp Głupca - cd.
Jak pisałam – Głupiec to początek drogi każdego człowieka
przychodzącego na ten świat. Rozpoczynamy ją uzbrojeni w bożą opiekę i
niewinne, czyste serce. Jest to wyjątkowy oręż, najsilniejszy z możliwych, ale
podczas naszej ziemskiej wędrówki zapominamy o tym i zamieniamy go na broń
materialną – pieniądze, władzę, wpływy, pistolety i armaty. Boże Dziecko nie
potrzebuje tego, gdyż nie dostrzega zagrożenia. Ono cieszy się tym, co je
otacza. Nieustannie dostrzega piękno świata w każdym jego aspekcie i samo jest
jego najwspanialszym przejawem. Ono przypomina nam o tym, jak wyglądało życie w
raju.
Archetypowy Głupiec równie beztrosko daje, jak i bierze. Nie
ma w tym zakresie zahamowań, jest otwarty na przyjmowanie darów świata, a jeśli
światu potrzebna jest jego niewinność i beztroska, to chętnie się nią dzieli. I
nie ma w tym żadnego wyrachowania. Jest to proces równie naturalny jak
oddychanie, a nawet w pewnym sensie niezależny od woli Bożego Dziecka. Przecież
kwiaty nie każą nam sobie płacić za swój zapach, drzewa – za cień w upalne
południe, motyle za piękno swoich skrzydełek. Głupiec funkcjonuje właśnie na
tym poziomie – jest piękny jak motyl i jak on niewinny, a nawet nieco naiwny.
On żyje w atmosferze baśniowości i magii, w świecie idealnym, gdzie lew pasie
się razem z sarenką i nie ma żadnych zagrożeń. Czy jest to słuszne podejście do
życia? Cóż, świat jest taki, jakim go postrzegamy. Jeśli nie widzimy w naszym
świecie zagrożeń, to ich po prostu nie ma. Jeśli Głupiec na klasycznej karcie
Tarota nie widzi przepaści, to dla niego jej nie ma. I nawet jeśli w nią
wpadnie, to nie potraktuje tego doświadczenia jako nieszczęścia, lecz jako
ekscytujące przeżycie. To przecież od nas zależy, jak odbieramy swoje trudne
przeżycia – jako nieszczęście, ból czy rozwijające doświadczenie.
Archetypowy Głupiec niesie w sobie pełną, niczym nie zmąconą
radość życia, poczucie bezpieczeństwa i hołd dla piękna świata.
Aspekt psychologiczny
archetypu – niewinność, poczucie bezpieczeństwa, beztroska, radość życia,
zachwyt nad pięknem świata, ekscytacja, entuzjazm, spontaniczność, brak
wyrachowania, uczciwość (czasami wręcz bolesna), całkowita szczerość, naiwność,
ciekawość świata i ludzi, samoakceptacja, naturalne piękno wewnętrzne, życie
„tu i teraz”, bycie sobą niezależnie od okoliczności.
Aspekt prognostyczny
archetypu – skłonność do
rozpoczynania nowych spraw, dążenie do zabawy, beztroskiego spędzania czasu, upodobanie
do podróży i rozrywek, ekscytowanie się tym, co nietypowe, inne, odmienne od
powszechnie obowiązujących norm, nieliczenie się z konsekwencjami podejmowanych
działań, spędzanie czasu w towarzystwie osób o podobnych zainteresowaniach,
ignorowanie ostrzeżeń o niebezpieczeństwach, wiara w opiekę Sił Wyższych.
Wzorzec literacki
– głupi Jasio, bohater wielu baśni ludowych, „Głupi Jasio” J. Kaczmarski.
Wzorzec mitologiczny
– Horus (mitologia egipska), Jezus Chrystus (mitologia chrześcijańska).
poniedziałek, 3 grudnia 2012
Archetyp Głupca
Głupiec
Archetyp w pozycji
prostej – Boże Dziecko, Niewinny.
Ludzkie życie to droga, którą każdy z nas rozpoczyna w
momencie narodzin. Przychodzimy na ten świat całkowicie niewinni – czyste boże
dzieci, ufne i przepełnione niebiańskim światłem. W trakcie dorastania
stopniowo oddalamy się do tego stanu, chociaż przez całe życie do niego
tęsknimy. I nieważne jakie było nasze dzieciństwo na planie wydarzeniowym i tak
jawi nam się jako czas beztroski i sielanki. Nawet jeśli człowiek wychowuje się
w patologicznej rodzinie, nawet jeśli nie zaznaje miłości i opieki ze strony
rodziców, to i tak z biegiem czasu wspomina dzieciństwo jako okres radości i
szczęścia. Dlaczego tak jest? Właśnie dlatego, że w każdym z nas „żyje”
archetyp Bożego Dziecka, a więc istoty otoczonej opieką Sił Wyższych, niewinną
i całkowicie dobrą. Ten stan z czasem staje się wspomnieniem, do którego
tęsknimy, ale którego nie możemy w żaden sposób przywrócić, ponieważ zostaliśmy
skażeni „brudem” świata materialnego.
Czy można zachować stan Bożego Dziecka? Czy można przez całe
życie pozostać Niewinnym? Owszem, można, ale wyklucza to tzw. normalne
funkcjonowanie w społeczeństwie, ponieważ stan niewinności utraciło ono bardzo
dawno. A poza tym nie akceptuje ono „głupców” w swoich szeregach. Co więcej,
ono się ich boi. Jako przykład możemy tu przywołać funkcjonujących w rosyjskiej
tradycji „jurodiwych” czy występujących niezależnie od kręgu kulturowego ludzi
z zespołem Downa. Co łączy takie osoby z archetypem Głupca? Niewinność, a więc
niezdolność do kłamstwa, oszustwa, manipulowania innymi, celowego zadawania
bólu, a przede wszystkim niezachwiana uczciwość. Zrozumiałe, że człowiek z
takimi cechami nie zostanie zaakceptowany przez społeczeństwo, ponieważ
uświadamia mu jak daleko odeszło od tych zasad i jak bardzo nagina elementarne
prawdy do swoich potrzeb.
Tak więc archetyp Głupca niesie w sobie wibracje
niewinności, ale stawia nas w opozycji do realiów życia. Nie łatwo jest być
Bożym Dzieckiem tu, na Ziemi. Wystarczy sobie przypomnieć los, jak spotkał
egipskiego boga Horusa czy Jezusa Chrystusa. Nie zmienia to faktu, że każdy z
nas tęskni do stanu niewinności, w którym jesteśmy zjednoczeni z naszym Stwórcą
i mamy świadomość tego, że jesteśmy Jego dzieckiem. To dlatego nasza kultura
tak bardzo dba o dzieci. A im dalej jako społeczeństwo jesteśmy od stanu
niewinności, tym więcej praw mają dzieci i tym bardziej o nie dbamy. To
klasyczny przykład przeniesienia – społeczeństwo nie może być niewinne, więc
podświadomie próbuje sobie to zrekompensować dbając o tych, którzy w sposób
naturalny są niewinni.
poniedziałek, 19 listopada 2012
Wisielec
Inne
nazwy: Powieszony, Duch Wszechmocnych Wód.
Nazwa
w innych językach: Il Pendiuto, Le Pendu, The Hanged Man, Die Selbstlosigkeit.
Odpowiedniki
astrologiczne: Ryby i Neptun.
Znaczenie
kabalistyczne: doświadczenie.
Znaczenie
okultystyczne: otwarta ręka.
Znaczenie
fizyczne: ofiara fizyczna.
Miejsca:
te, w których jesteśmy z konieczności, nudny wykład, nielubiana praca,
wymuszone spotkanie rodzinne lub towarzyskie.
Typ
osoby w położeniu prostym: osoba podchodząca kontemplacyjnie do życia,
sumienny, ale mało twórczy pracownik, uczeń oddany swemu mistrzowi.
Typ
osoby w położeniu odwróconym: człowiek, który żyje według określonego,
sztywnego planu, osoba wyrachowana lub
bardzo ortodoksyjna; ktoś próbujący stymulować siebie używkami.
Znaczenie
psychologiczne: w Twoje życie wkroczyło coś nowego. Teraz wydaje Ci się to
dziwnym, trudnym do zrozumienia. Dzieją się z Tobą nieoczekiwane i trudne do
objaśnienia rzeczy, następuje to, co w zasadzie nie powinno się wydarzyć. Nie
powinno Cię to jednak martwić, bądź otwarty na wszystkie nowości, spójrz na
świat nieco inaczej. Jeżeli Twój świat stanął na głowie, pamiętaj, że i Ty
możesz zrobić to samo. Ucz się, obserwuj i staraj się przy tym zachować jasność
umysłu i spokój ducha, a na pewno przyniesie to dobre rezultaty. Najważniejsze,
abyś nie utracił spokoju wewnętrznego i równowagi między tym, co w Tobie i tym,
co na zewnątrz Ciebie. Unikaj zamykania się w sobie, zasklepiania wyłącznie w
świecie własnych przeżyć i spokojnie oczekuj na rozwój wypadków. Być może
przystanąłeś na chwilę, ale nie obawiaj się, życie ponownie ruszy do przodu,
bądź psychicznie przygotowany do tego.
środa, 14 listopada 2012
Moskwa, jesień 2012
W dniach 03-09.11.2012 odbyły się w Moskwie 3 moje kursy. Ilość uczestników przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Atmosfera jak zawsze wspaniała - mnóstwo pytań, dociekliwość i pragnienie, by dowiedzieć się jak najwięcej. Dla takich Uczniów warto pracować, takim Uczniom chce się przekazywać wiedzę.
Serdecznie dziękuję Pani Ludmile za pieniążki przekazane na pomoc dogom!
Moi dorogije rosijsjije Ucheniki - BOLSCHOJE WAM SPASIBO
Serdecznie dziękuję Pani Ludmile za pieniążki przekazane na pomoc dogom!
Moi dorogije rosijsjije Ucheniki - BOLSCHOJE WAM SPASIBO
poniedziałek, 15 października 2012
Moc
Inne
nazwy: Siła, Potęga, Córa Płomiennego Miecza.
Nazwa
w innych językach: La Forza, La Force, The Strenght, Die Kraft.
Odpowiedniki
astrologiczne: Lew i Słońce.
Znaczenie
kabalistyczne: siła.
Znaczenie
okultystyczne: mocno zaciśnięta dłoń.
Znaczenie
fizyczne: ludzka siła.
Postać
historyczna: Ludwik XIV.
Miejsca: stadiony, fitness kluby, salony masażu, góry, siłownie,
areny sportowe, miejsca związane z władzą.
Typ
osoby w położeniu prostym: człowiek, który lubi pracę fizyczną, sportowiec,
kulturysta, osoba dbająca o własną kondycję; ktoś dążący własnym wysiłkiem do
wysokiego stanowiska.
Typ
osoby w położeniu odwróconym: ten, kto używa przemocy, złoczyńca, przestępca,
osoba przesadnie dbająca o swoją kondycję; człowiek opanowany żądzą władzy.
Znaczenie
psychologiczne: nie sądź, że rozum jest najważniejszą częścią Ciebie. Do tego,
byś mógł z niego korzystać potrzebne jest też Ci zdrowe, sprawne ciało i
dlatego nie zapominaj o tym ostatnim, słuchaj czego od Ciebie chce, o co Cię
prosi i staraj się zaspokoić jego życzenia. Zatroszcz się o swoje ciało, pozwól
mu zgromadzić potrzebną ilość energii, żeby mogło ono zapewnić odpowiednie
warunki rozumowi. Wtedy zaś rozum będzie mógł pokonywać ogarniające go
wątpliwości i znaleźć kontakt z podświadomością, w której kryją się wskazówki
jak żyć i dalej postępować. Dzięki temu będziesz mógł również dotrzeć do
nieujawnionych dotychczas zdolności oraz możliwości i staniesz się człowiekiem
bardziej twórczym i kreatywnym. Tylko harmonijny rozwój Ciebie jako całości, a
więc i ciała, i duszy, i umysłu pozwoli Ci na szczęśliwe i długie życie.
czwartek, 4 października 2012
Astrologiczna prognoza na IV kwartał 2012
Słońce w Wadze –
weszło w ten znak 22 września i pozostanie do 23 października. Szczególnie
korzystnie wpłynie na wszystkie znaki żywiołu powietrza (Wagi, Wodniki i
Bliźnięta). Sprzyjać będzie wszelkim sprawom wiązanym z nauką, zdawaniem
egzaminów, uzyskiwaniem certyfikatów oraz samokształceniem. Jest to też dobra
pora na zakładanie spółek i różnego rodzaju twórcze działania powiązane ze
współautorstwem oraz wymianą myśli i doświadczeń. To czas, który warto wykorzystać
na różnego rodzaju działania upiększające najbliższe otoczenie, jak i te, które
mają na celu poprawę imagu jednostki. Słonce w tym znaku sprzyja też wszelkim
sprawom miłosnym, więc jeśli ktoś na ten czas planuje ślub lub wspólne
zamieszkanie z ukochaną osobą może liczyć na udane życie.
Słońce w Skorpionie
– wejdzie w ten znak 23 października i pozostanie do 21 listopada. Szczególnie
korzystnie wpłynie na wszystkie znaki żywiołu wody (Raki, Skorpiony i Ryby). To
doskonały moment na zajęcie się sportem, a przynajmniej zadbanie o swoją
kondycję i poprawę stanu zdrowia oraz podniesienie poziomu witalności. Jest to
też odpowiedni moment na uregulowanie spraw finansowych, pozbycie się długów i
innych zobowiązań, a szczególnie związanych z „cudzymi pieniędzmi”. Pobyt
Słońca w Skorpionie warto też wykorzystać na sporządzenie testamentu,
uregulowanie spraw spadkowych czy związanych z darowiznami. Warto teraz
zakończyć stare sprawy, które ciągną się za nami od dawna i nie przynoszą
oczekiwanych rezultatów. Wielu z nas poczuje teraz przypływ energii seksualnej,
ale lepiej swoje potrzeby w tym zakresie realizować w stałych związkach, gdyż
inna planeta (Saturn) stoi na straży wierności i wszelkie „skoki w bok” zostaną
szybko zdemaskowane.
Słońce w Strzelcu
– Słońce wejdzie w ten znak 21 listopada i pozostanie do 21 grudnia i będzie
szczególnie mocno wspierać znaki żywiołu ognia (Barany, Lwy i Strzelce).
Wszystkich natomiast zachęci do nasilenia różnego rodzaju działań i aktywności.
Jest to też dobra pora na otwieranie nowego biznesu, rozszerzanie prowadzonej
działalności gospodarczej, zdobywanie nowych rynków zbytu i korzystnych
kontraktów w tym międzynarodowych. Jeśli ktoś planuje na ten czas wyjazd
zagraniczny lub kontakty z obcokrajowcami na pewno będzie zadowolony z efektów.
Jest to też dobra pora na wszelkiego rodzaju działania mające na celu
rozszerzenie zakresu wpływów, umocnienie pozycji, obejmowanie wyższych lub
bardziej prestiżowych stanowisk i realizowanie zaplanowanych wcześniej spraw.
Jest to szczególnie korzystny okres dla Baranów, gdyż opiekuńcza planeta
Strzelca (Jowisz) wędruje właśnie przez znak Barana i dodaje osobom spod tego
znaku sił i energii.
Merkury – do 5
października jest w znaku Wagi i wspiera sprawy partnerskie w każdym znaczeniu
tego słowa, a więc i miłosne, i związane z biznesem. Razem ze Słońcem
szczególnie sprzyjają zawieraniu umów, kontraktów, spółek i małżeństw. To dobra
pora na prowadzenie rozmów, pertraktacji, ale również na podejmowanie nauki i
zdawanie egzaminów. Natomiast 5 października Merkury wchodzi do znaku Skorpiona
i jest w nim do 30 października, koncentrując naszą uwagę na sprawach
finansowych i światopoglądowych wzmacniając w tym zakresie wpływ naszej
gwiazdy. W Skorpionie Merkury przebywa do 30 października, kiedy to wchodzi do
znaku Strzelca zachęcając do podjęcia nauki języka obcego, kontaktów z dalszymi
krewnymi i znajomymi z zagranicy. A także do zajęcia się sprawami zawodowymi,
gdyż teraz łatwiej o podwyżkę, a nawet awans. Merkury przez znak Strzelca
poruszać się będzie ruchem prostym do 07 listopada, by potem wejść w
retrogradację i 15 listopada wrócić do Skorpiona, co zaszkodzi powyższym
sprawom, dlatego należy w tym czasie zachowywać dużą ostrożność tak w sprawach
finansowych, jak i w kontaktach międzyludzkich. Ruch retrogradacyjny będzie
trwał do 27 listopada. Następnie Merkury ponownie będzie wędrował ruchem
prostym przez znak Skropiona, by na dobre wejść do znaku Strzelca w dniu 12
grudnia i pozostać w nim do końca roku. Merkury retrogradujący przez znak
Skorpiona to trudny czas. Przy tym tranzycie mało kto unika złośliwych żartów
pod swoim adresem, sarkastycznych uwag, przykrości. Aktywizuje się mściwość,
ludzie przypominają sobie o zadanym im krzywdach i wstępują na ścieżkę wojenną.
Z kolei w znaku Strzelca Merkury powoduje, że ludzi w tym czasie cechują
swobodne kontakty. Zahamowania, wstydliwość, brak pewności siebie znika, zaś
pojawia się nieopanowanie i bezpośredniość. Większość nie obarcza się
uwarunkowaniami i mówi to, co przychodzi do im głowy, poprzez co mogą postawić
innych w niezręcznej sytuacji, choć sami żadnego zażenowania nie odczuwają.
Podchwytując temat mogą mówić bez końca, nie zauważając upływu czasu. Każdy z
rozmówców dąży do wypowiedzenia się, nierzadko mówi to, co inni już wiedzą, ale
to go nie martwi, on i tak powie to, co ma do powiedzenia i zatrzymać go nie
sposób. Co prawda specjalnie nie martwi to słuchaczy, gdyż nierzadko słuchają
tej wypowiedzi jednym uchem oczekując po prostu swojej kolejki do wypowiedzi. W
tym czasie wyjątkowo łatwo składane są obietnice, buduje się wielkie plany,
wiele i głośno mówi, choć szybko zapomina się o temacie rozmowy. W tych dniach
ludzi cechuje przesadnie optymistyczne myślenie, budują oni zamki na lodzie i
są skłonni uwierzyć nawet w kompletną bzdurę. Należy o tym pamiętać szczególnie
wtedy, gdy oglądamy reklamy lub domokrążcy proponują zakup cudownych środków i
najlepszych na świecie towarów. Większość z nas staje się przy tym tranzycie
bardzo podatna i żyje nadzieją, że choć raz w życiu trafi się okazja, a ten moment
właśnie nadszedł.
Jest to też czas interesujących spotkań i znajomości. Jeśli
pojawia się szansa, ludzie nie ominą okazji do spotkań towarzyskich i rozmów z
interesującymi lub znanymi ludźmi. To jakby podnosi ich status we własnych
oczach, chociaż oni uważają, że nie tylko we własnych. Szczególnie chętnie
zawierane są znajomości z obcokrajowcami. Ludzie interesu powinni ten czas
wykorzystać jako dodatkowy czynnik wspierający przy zawieraniu kontraktów z
zagranicznymi firmami. Przy tym tranzycie pojawiają się też myśli o pracy lub
nauce za granicą albo po prostu o wyjeździe do innego kraju w celach
poznawczych lub turystycznych. To dobra pora na rozwiązywanie problemów
dotyczących studiów.
Wenus – Wenus i w
tym kwartale porusza się w ruchu prostym, a więc nie powinna przysparzać
specjalnych problemów w podlegających jej dziedzinach, a szczególnie w sferze
relacji męsko-damskich. Znajdując się do 3 października w znaku Lwa, gdzie
czuje się świetnie, będzie wpływać korzystnie na sprawy partnerskie, miłosne,
uczuciowe i osobisty komfort. 03 października Wenus wchodzi do znaku Panny,
gdzie będzie przebywać do 29 października korzystnie oddziałując na sferę spraw
zawodowych, rozwój kariery i wzrost dochodów. To dobra pora na aktywne
zajmowanie się sprawami zawodowymi, finansowymi i biznesowymi. 29 października
Wenus wchodzi w znak Wagi i znów przesunie ciężar swych wpływów na sprawy
partnerskie, miłosne, uczuciowe i osobisty komfort. Jest to doskonała pora
upiększanie mieszkań i domów, a także na zajmowanie się swoim wyglądem
zewnętrznym. Waga to znak Wenus, więc jej oddziaływanie bywa tu bardzo mocne i
warto je wykorzystać – rozpocząć dietę, wybrać się do kosmetyczki, fryzjera,
masażysty. Waga, to znak estetów i znawców sztuki, jeśli więc ktoś nosi się z
zamiarem rozpoczęcia jakiegoś przedsięwzięcia artystycznego, to lepszego
momentu na to w tym roku nie znajdzie. Od 23 listopada do 17 grudnia Wenus
będzie w znaku Skorpiona kierując swoje oddziaływanie na sprawy
światopoglądowe, a nawet filozoficzne rozważania o sensie istnienia, życiu i
śmierci, systemie wartości itp. Choć nie jest toteż najgorszy moment na załatwianie spraw
kredytowych, zabieganie o pożyczkę i wykorzystanie „cudzych” pieniędzy na
rozwój własnego biznesu. Od 17 grudnia do końca roku Wenus będzie wędrować
przez znak Strzelca, przynosząc potrzebę wzniosłej, w dużym stopniu idealnej
miłości. Ludzie nie akceptują tego, co jest w realnym życiu, pragną miłości
prostej, szczerej, bezinteresownej, wiara w którą w tych dniach wzrasta
znacząco. Wierzą, że można ją znaleźć, tylko trzeba dobrze poszukać. Romans
często bywa burzliwy, a plany na przyszłość bardzo optymistyczne, jeśli
oczywiście wszystko nie rozwieje się jak dym. Na konferencji, podczas zjazdu,
sympozjum, szczególnie międzynarodowego można spotkać swoją miłość lub nawiązać
kontakty biznesowe. Możliwe są niewielkie dochody dzięki podróżom,
organizowaniu konferencji, pracy naukowej itp. Podróże w tym czasie sprawiają
wiele przyjemności i towarzyszą im romantyczne przygody. To dobry czas na ślub i
podróż poślubną.
Mars – pobyt Marsa
w znaku Skorpiona, w którym ta planeta będzie do 07 października sprzyja
wszelkim działaniom i aktywności fizycznej, z tym, że warto pamiętać, iż ostre
energie Skorpiona mogą dodatkowo wzmocnić właściwą Marsowi skłonność do ryzyka
i agresji, rozwiązań siłowych i stawiania wszystkiego na jedną kartę. Jeśli nie
chcemy niepotrzebnych kłopotów, powinniśmy postawić na opanowanie i
autokontrolę. 07 października Mars wejdzie do znaku Strzelca, gdzie będzie
przebywać do 18 listopada, zachęcając do wyjazdów, podróży, wszelkiego rodzaju
przemieszczania się i kontaktów z zagranicą, ludźmi innej narodowości bądź
wyznania. Będzie to dobry okres dla ludzi aktywnych, przedsiębiorczych, nie
bojących się wykazać inicjatywą. Na pierwszy plan wysuwają się sprawy związane
z rozszerzeniem biznesu i zakresu swoich wpływów. Budowane są wielkie plany i
pojawiają się globalne projekty. Nie znaczy to, że wszystko zostanie
zrealizowane, ale podwaliny pod wiele z nich zostanie teraz położone. Jest to korzystny
okres na poszukiwanie zagranicznych partnerów lub początek współpracy z nimi,
na eksperymenty naukowe, organizowanie uroczystości na dużą skalę lub tego typu
zawodów sportowych. To odpowiednia pora na zjazdy, konferencje, naukowe
seminaria, sympozja itp., a ich uczestnicy aktywnie dzielą się doświadczeniem i
wiedzą.
Sprawy rozpoczęte w tym czasie będą się ciągle rozwijać i
rozszerzać. Ogólnie ludzie w tym czasie są aktywni, pełni radości życia i
optymizmu, a w przyszłość patrzą z nadzieją. Chętnie obcują ze skarbami
światowej kultury, religijne i duchowe grupy odczuwają przypływ neofitów
dążących do zrobienia czegoś pożytecznego. Ludzie, którym obcy jest globalizm i
wyższe sfery po prostu wyruszają na długie wędrówki, podróżują lub wyjeżdżają
do pracy za granicę. Dobrze ukierunkowana energia powinna przynieść konkretne
efekty jeszcze w tym roku, zaraz po 18 listopada, kiedy to Mars wejdzie do
znaku Koziorożca, przebywając w nim do 27 grudnia i sprzyjając sprawom
materialnym, awansowi zawodowemu, obejmowaniu wyższych stanowisk czy zakładaniu
albo rozszerzaniu biznesu. Na szczęście Koziorożec jest ostrożny, więc wyhamuje
typową dla Marsa skłonność do ryzyka. Przechodząc 27 grudnia do znaku Wodnika,
Mars skieruje naszą uwagę na relacje z przyjaciółmi, zachęci do większej
aktywności, ale i rozbudzi ducha rewolucji, a nawet anarchii. Najważniejsze, że
planeta ta przez cały ten kwartał (i nieco dłużej) poruszać się będzie w ruchu
prostym.
Jowisz – przez cały ten kwartał nadal znajduje się w
znaku Bliźniąt, z tym, że ruchem prosty porusza tylko do 05 października, kiedy
to podejmuje ruch wsteczny do końca roku. Zapowiada to problemy związane z
uzyskiwaniem i przekazywaniem informacji. Ich może być tak dużo, że w natłoku
można przegapić to, co ważne. Nie zaleca się teraz rozpoczynania lub
rozszerzania biznesu związanego z nauczaniem albo wydawaniem gazet i czasopism.
Na akcje reklamowe także nie jest to najlepszy moment. Pracy będzie nie mniej,
a nawet więcej niż zwykle, ale rezultat pozostawi wiele do życzenia. Możliwe są
opisy skandali publikowane w prasie dotyczące znanych lub wpływowych osób, a
pismo, które to opublikuje może mieć nieprzyjemności albo ponieść straty w
związku z procesami sądowymi. Słynni ludzie w ogóle w tych dniach powinni
zachować ostrożność, żeby nie dostać się na języki plotkarzy, intrygantów i
oszczerców. Wzrasta teraz ilość niezadowolonych klientów i skarg. Możliwe są
pretensje związane z naruszeniem praw autorskich, problemy z uzyskaniem wizy
czy innych ważnych dokumentów, a wszystko to może pociągnąć za sobą straty
materialne. Przy tym tranzycie lepiej nie dokonywać żadnych modernizacji, gdyż
albo nie będzie kompatybilna z funkcjonującym sprzętem, albo będzie wymagać
bardzo dużych nakładów.
Saturn – do 05
października przemieszcza się przez znak Wagi ruchem prostym, by w tym dniu
wejść do znaku Skorpiona. Saturn w Skorpionie to poważny egzaminator zsyłający
niemało prób, dlatego jest to raczej czas strat, a nie zysków. W tym czasie
odchodzi i ulega zniszczeniu wszystko, co jest fizycznie i etycznie
przestarzałe, a także to, co przeszkadza posuwaniu się naprzód. Przy
korzystnych aspektach można oczekiwać uporządkowania sfery finansowej, działań
ukierunkowanych na uprzemysłowienie kraju, podwyższenia jego energetycznego i
ekonomicznego potencjału. Wprowadzane są albo uściślane przepisy podatkowe,
zaczyna się walka z szarą strefą, porządkowany jest system ulg i wypłat
rekompensat oraz ubezpieczeń. Wiele drobnych, nierentownych firm i
przedsiębiorstw jest zamykanych bądź łączy się z mocnymi i ustabilizowanymi.
Bajeczne zyski oczywiście nie są przewidywane, ale na poważne, dokładnie
obliczone i dobrze uzasadnione projekty można dostać kredyty i pożyczki. W
ogóle do rozwiązywania wielu problemów ludzie w tym czasie używają
ekonomicznych wpływów. W sprawach międzynarodowych mogą to być sankcje
ekonomiczne wobec tych państw, które naruszają reguły współżycia społecznego
lub propozycje pożyczki na określonych warunkach, zakup kontrolnego pakietu
akcji przedsiębiorstwa itp. Podczas przechodzenia Saturna przez znak Skorpiona
zazwyczaj nie wybuchają jawne konflikty wojenne. Nie oznacza to jednak, że
następuje powszechna szczęśliwość – w tym czasie trwa wojna tajna, skryta,
która może przekształcić się w powstanie wewnątrz kraju, zamieszki, a nawet przewrót
państwowy. Innymi słowy coś dojrzewało wewnątrz, przyszedł Saturn i postawił
kropę nad i. W latach, kiedy Saturn „wędruje” przez znak skorpiona, spada z
karku wiele wysoko (i nie tylko) postawionych głów. Z powodu zarozumiałości, nieodpowiedniego zachowania,
skandali korupcyjnych, związków z elementami kryminalnymi, skandali miłosnych.
Możliwe są też afery szpiegowskie, akcje prowokacyjne wobec przeciwników
politycznych, wydalenie z kraju oficjalnych przedstawicieli innego państwa.
czwartek, 20 września 2012
Alfred - "francuski piesek"
O historii Alfreda można napisać "Trylogię". Oj, długo nie miał ten pies szczęścia. Najpierw "dobry człowiek" wyrzucił go na ulicę, skąd został odłowiony do schroniska. Dla doga schronisko jest wyrokiem powolnej i okrutnej śmierci. Żaden pies nie czuje się dobrze w schronisku, ale z dogami jest dodatkowy problem - nie mieszczą się ni w klatkach, ni w budach, ni na posłaniach, które są tzw. standardowe, czyli maksymalnie na wielkość owczarka niemieckiego, który waży około 40 kg. Dog waży co najmniej 2 razy tyle, więc... się nie mieści. Nawet otwór wyjściowy był za mały na Alfreda i bez pomocy człowieka nie mógł wyjść z klatki, więc... musiał się załatwiać tam, gdzie stał (bo położyć się też nie mógł...) Dogi fatalnie znoszą brud i kontakt z odchodami. Alfred bardzo cierpiał, przestał jeść, zaczął chorować, a wszystko to w ciągu 10 dni.
Tak wyglądał, gdy zabieraliśmy go ze schroniska. Był zrezygnowany, nie wierzył, że los się dla niego odmieni. Zawieźliśmy do weterynarza - niedowaga ponad 30 kg, zapalenie gardła, szmery w sercu, początek zaniku mięśni w tylnych łapach. Na poniższym zdjęciu Alfred na badaniach w lecznicy.
Znaleźliśmy mu tzw. dom tymczasowy, czyli ludzi, którzy nieodpłatnie na jakiś czas ofiarowali Alfredowi dach nad głową i opiekę. Niestety, na jakiś czas, więc kiedy on minął, musieliśmy szukać dla Alfreda kolejnego miejsca, potem kolejnego i jeszcze kolejnego. Alfred zjeździł całą Polskę, dosłownie. Już straciliśmy nadzieję na prawdziwy Dom i własnego Człowieka dla Alfreda, ale tak już mamy, że się nie poddajemy. I... mieliśmy rację. Los się do Alfreda uśmiechnął, jakby chcąc zrekompensować wszystkie cierpienia. Alfred został adoptowany do Francji, mieszka w domu z ogrodem, 20 kilometrów od Paryża. Trochę baliśmy się, że pojedzie tak daleko. Jednak na pytanie zadane nowemu Panu Alfreda:
- Dlaczego nie adoptuje Pan doga we Francji?
Padła odpowiedź:
- We Francji NIE MA DOGÓW DO ADOPCJI, to ekskluzywna rasa i nikt się takiego psa NIE POZBYWA
A tak żyje sobie Alfred we Francji:
Tak wyglądał, gdy zabieraliśmy go ze schroniska. Był zrezygnowany, nie wierzył, że los się dla niego odmieni. Zawieźliśmy do weterynarza - niedowaga ponad 30 kg, zapalenie gardła, szmery w sercu, początek zaniku mięśni w tylnych łapach. Na poniższym zdjęciu Alfred na badaniach w lecznicy.
Znaleźliśmy mu tzw. dom tymczasowy, czyli ludzi, którzy nieodpłatnie na jakiś czas ofiarowali Alfredowi dach nad głową i opiekę. Niestety, na jakiś czas, więc kiedy on minął, musieliśmy szukać dla Alfreda kolejnego miejsca, potem kolejnego i jeszcze kolejnego. Alfred zjeździł całą Polskę, dosłownie. Już straciliśmy nadzieję na prawdziwy Dom i własnego Człowieka dla Alfreda, ale tak już mamy, że się nie poddajemy. I... mieliśmy rację. Los się do Alfreda uśmiechnął, jakby chcąc zrekompensować wszystkie cierpienia. Alfred został adoptowany do Francji, mieszka w domu z ogrodem, 20 kilometrów od Paryża. Trochę baliśmy się, że pojedzie tak daleko. Jednak na pytanie zadane nowemu Panu Alfreda:
- Dlaczego nie adoptuje Pan doga we Francji?
Padła odpowiedź:
- We Francji NIE MA DOGÓW DO ADOPCJI, to ekskluzywna rasa i nikt się takiego psa NIE POZBYWA
A tak żyje sobie Alfred we Francji:
środa, 19 września 2012
Przywrócony życiu
Sam, już od drugiej połowy grudnia jest pod naszą opieką.
Najpierw stał na krótkim łańcuchu przy nieocieplonej budzie, co zimą dla psa bez podszerstka, jakim jest dog, bywa zabójcze. Nikt się nim tam nie zajmował, a do jedzenia dostawał rozmoczony w wodzie chleb!
Potem starsza pani, która się nim zajęła w ramach domu tymczasowego, w którym był trochę ponad dwa miesiące, nie radziła sobie z tak dużym psem. Potem hotel, w którym był kolejne miesiące zawiódł nasze oczekiwania - nie zajmował się Samem jak swoim psem, nie socjalizował go, nie szkolił. W drugiej połowie lipca Sam zamieszkał w Psanatorium - w hotelu, w którym w końcu zajęto się Samem tak jak należy. Sam był chory - miał przykurcz mięśni w tylnych łapach (skutek nieprawidłowego odchowu w szczenięctwie) i problemy z trzustką.
Teraz Sam jest zdrowy i szczęśliwy oraz bardzo aktywny. Uczy się dobrych manier i robi znaczne postępy. Jest wyjątkowo nastawiony na człowieka i ciągle domaga się uwagi i pieszczot. Lubi pracować, zna już wiele komend i chętnie je wykonuje. Teraz czekamy na Człowieka Sama, który będzie chciał się nim zajmować, da mu jego własny Dom, poczucie bezpieczeństwa i ... najważniejsze - miłość. Bo bez niej dogi nie mogą żyć! Taka to dziwna rasa, która bez człowieka marnieje.
Potem starsza pani, która się nim zajęła w ramach domu tymczasowego, w którym był trochę ponad dwa miesiące, nie radziła sobie z tak dużym psem. Potem hotel, w którym był kolejne miesiące zawiódł nasze oczekiwania - nie zajmował się Samem jak swoim psem, nie socjalizował go, nie szkolił. W drugiej połowie lipca Sam zamieszkał w Psanatorium - w hotelu, w którym w końcu zajęto się Samem tak jak należy. Sam był chory - miał przykurcz mięśni w tylnych łapach (skutek nieprawidłowego odchowu w szczenięctwie) i problemy z trzustką.
Teraz Sam jest zdrowy i szczęśliwy oraz bardzo aktywny. Uczy się dobrych manier i robi znaczne postępy. Jest wyjątkowo nastawiony na człowieka i ciągle domaga się uwagi i pieszczot. Lubi pracować, zna już wiele komend i chętnie je wykonuje. Teraz czekamy na Człowieka Sama, który będzie chciał się nim zajmować, da mu jego własny Dom, poczucie bezpieczeństwa i ... najważniejsze - miłość. Bo bez niej dogi nie mogą żyć! Taka to dziwna rasa, która bez człowieka marnieje.

niedziela, 16 września 2012
Z kurnika do pałacu
Dziś opowiem Wam o Diance - 5 letniej suni doga, która przez całe swoje życie mieszkała w kurniku z kurami. Jej pierwsza właścicielka chciała się na niej dorobić - w końcu doże szczeniaki są drogie, a więc prosta droga do zbicia majątku - cieczka 2 razy w roku, co miot przynajmniej 6 szczeniaków, czysty biznes. Niestety nie uwzględniła, że u dożyć cieczka bywa rzadziej, co 9-10 miesięcy, a szczeniaków nie musi być 6. Dianka wg. słów owej "pani" okazała się złą matką, rzadko miała cieczki, a rodziła po 2-3 szczeniaki, więc... nie zasługiwała na jedzenie, a i kurnik okazał się zbyt dużym luksusem. "Pani" postanowiła pozbyć się Dianki. Na szczęście zdążyliśmy i razem z policją (zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami) zabraliśmy Diankę. Nie umiała niczego - jeździć samochodem, chodzić na smyczy, spać na posłaniu i bała się wszystkich i wszystkiego. Wyglądała tak:
Wiele tygodni pracy wykwalifikowanego behawiorysty i wiele miłości ze strony Ludzi pozwoliło dziewczynce się otworzyć. I choć na początku spała na gołej ziemi obok posłanka, nie umiała sygnalizować potrzeb naturalnych i chodzić na spacery, nauczyła się tego, bo dogi są niezwykle bystre. Kiedy pojechałam ją odwiedzić, miałam wielki zaszczyt pochylić się nad nią i dostałam słodkiego całusa:
Dwa tygodnie temu Dianka pojechała do domu, do ludzi, którzy ją pokochali całym sercem i próbują zrekompensować Księżniczce Dianie (bo tak się teraz nazywa) lata cierpień i poniewierki. Diana zamieszkała w ... pałacu, bo tam jest miejsce dogów:
Drodzy Państwo!
Nikogo nie namawiam do brania psów, a już niech Was ręka boska broni brać psa, nie mogąc zapewnić mu warunków zgodnych z rasą. Dogi nie są psami dla każdego, dawniej żyły wyłącznie na dworach i w pałacach i tak powinno było zostać. Ja dla swoich dogów kupiłam dom na wsi, żeby zapewnić im odpowiednie warunki. Są drogie w utrzymaniu, wymagające w prowadzeniu, bardzo delikatne zdrowotnie i... najmądrzejsze, najsilniej przywiązujące się do człowieka, piękne i dobre.
sobota, 15 września 2012
Przywilej ezoteryka
Drodzy Czytelnicy mego bloga!
Znów zostałam zaatakowana za pomaganie psom. Oczywiście nie zamieściłam tego komentarza, ponieważ był anonimowy. Jednak wobec tego faktu chcę coś wyjaśnić. Dla jasności - w punktach:
Po pierwsze - czytanie tego bloga nie jest obowiązkowe, nie lubisz mnie, nie podoba ci się, co robię, to po cholerę tu zaglądasz człowieku...
Po drugie - pomagam psom, bo:
- chcę,
- lubię,
- stać mnie na to,
- jest to obowiązek ezoteryka, który winien szanować każde życie,
- wstyd mi za "ludzi", którzy znęcają się nad bezbronnymi istotami,
- spłacam dług, jaki mam wobec psów, które 3-krotnie uratowały mi życie.
Po trzecie - nikt nie musi kochać psów, ale jak napisał Saint-Exupery; "jesteśmy odpowiedzialni za to, co oswoiliśmy". Nie lubisz zwierząt, to ich nie bierz, ale jeśli bierzesz je, by się nad nimi znęcać, to zgodnie z Prawem Karmy odpowiesz za to przed Władcami Karmy
Po czwarte - jeszcze raz podkreślam, że mój blog ma możliwość moderowania komentarzy i nie będę publikować takich, które obrażają mnie czy innych ludzi, anonimowych i po prostu głupich.
Po piąte - uprzedzam, że kiedy jeszcze raz przeczytam w komentarzu coś w tym guście, że człowiek ma prawo zrobić z psem, co mu się podoba, mogę nie wytrzymać i rzucić na taką osobę klątwę, choć z drugiej strony, chyba jest to zbędne, bo już ktoś na nią rzucił klątwę głupoty i bezmyślności.
A teraz, żeby jeszcze troszkę poirytować zwolenników "pochylania się" nad ludźmi i w nadziei, że może jednak kogoś tym ucieszę, rozpoczynam cykl opowieści o uratowanych dogach.
Zacznę od Bigusia, którego "dobrzy państwo" wywieźli do lasu, kiedy zachorował. Miał wtedy 4 lata. Kiedy Człowiek go znalazł, pies już nie chodził. Zawieziony do lecznicy - nawet nie wstawał. Tak wówczas wyglądał:
A po moim wyjeździe Biguś lubi sypiać na maskotce, którą mu podarowałam, na pluszowym misiu:
Znów zostałam zaatakowana za pomaganie psom. Oczywiście nie zamieściłam tego komentarza, ponieważ był anonimowy. Jednak wobec tego faktu chcę coś wyjaśnić. Dla jasności - w punktach:
Po pierwsze - czytanie tego bloga nie jest obowiązkowe, nie lubisz mnie, nie podoba ci się, co robię, to po cholerę tu zaglądasz człowieku...
Po drugie - pomagam psom, bo:
- chcę,
- lubię,
- stać mnie na to,
- jest to obowiązek ezoteryka, który winien szanować każde życie,
- wstyd mi za "ludzi", którzy znęcają się nad bezbronnymi istotami,
- spłacam dług, jaki mam wobec psów, które 3-krotnie uratowały mi życie.
Po trzecie - nikt nie musi kochać psów, ale jak napisał Saint-Exupery; "jesteśmy odpowiedzialni za to, co oswoiliśmy". Nie lubisz zwierząt, to ich nie bierz, ale jeśli bierzesz je, by się nad nimi znęcać, to zgodnie z Prawem Karmy odpowiesz za to przed Władcami Karmy
Po czwarte - jeszcze raz podkreślam, że mój blog ma możliwość moderowania komentarzy i nie będę publikować takich, które obrażają mnie czy innych ludzi, anonimowych i po prostu głupich.
Po piąte - uprzedzam, że kiedy jeszcze raz przeczytam w komentarzu coś w tym guście, że człowiek ma prawo zrobić z psem, co mu się podoba, mogę nie wytrzymać i rzucić na taką osobę klątwę, choć z drugiej strony, chyba jest to zbędne, bo już ktoś na nią rzucił klątwę głupoty i bezmyślności.
A teraz, żeby jeszcze troszkę poirytować zwolenników "pochylania się" nad ludźmi i w nadziei, że może jednak kogoś tym ucieszę, rozpoczynam cykl opowieści o uratowanych dogach.
Zacznę od Bigusia, którego "dobrzy państwo" wywieźli do lasu, kiedy zachorował. Miał wtedy 4 lata. Kiedy Człowiek go znalazł, pies już nie chodził. Zawieziony do lecznicy - nawet nie wstawał. Tak wówczas wyglądał:
Zabraliśmy go stamtąd, leczyliśmy, karmiliśmy, po troszku, choć był bardzo głodny, żeby nie zaszkodzić. Po dwóch tygodniach, Biguś stanął na nogi i wyglądał tak:
Od tamtej pory minął rok. Biguś żyje i ma się dobrze. Miesiąc temu pojechałam do hoteliku, w którym mieszka mój synuś. Mogłam go utulić, ukochać, zawieść smakołyki i zabawki. Oto zdjęcia z naszego spotkania:
Jak widać, mimo głębokiego oburzenia, wyzywania mnie przez niektórych czytelników bloga od starych głupich bab i nawoływania do tego, bym się wstydziła - nie wstydzę się tego, że pomagam psom. Mało tego jestem z tego powodu dumna i szczęśliwa. I będę to robić do końca swego życia.
I serdecznie dziękuję tym Ezoterykom, którzy mi w tym pomagają i wspierają duchowo i materialnie:
Pani Małgosi T.
Pani Lidii G.
Pani Kasi L.
Pani Joli B.
Pani Karinie B.
Pani Benicie G.
Pani Annie S.-W.
Pani Bożenie B.
Pani Iwonie W.
Pani Stasi
Pani Dorocie
Pani Urszuli S.
Pani Małgosi G.
Panu Edwardowi
mojemu Mężowi
i wielu innym
piątek, 14 września 2012
Grand i Zuzia
Swego czasu pewna uczestniczka mego kursu zarzuciła mi tu, na blogu, że "nie pochylam się nad człowiekiem, tylko pomagam psom, bo one nie mają możliwości odrzucenia tej pomocy". Chciałabym, by powiedziała to patrząc w oczy Granda i Zuzi.
Te umierające z głodu psy były u.... człowieka.
Te umierające z głodu psy były u.... człowieka.
poniedziałek, 10 września 2012
Koło Fortuny
Inne
nazwy: Koło Losu, Koło Szczęścia, Władca Sił Życia.
Nazwa w innych językach: La Routa , La Roue de Fortune, The Wheel of
Fortune, Das Glűcksrad.
Odpowiedniki
astrologiczne: Strzelec i Skorpion oraz Jowisz i Pluton.
Znaczenie
kabalistyczne: wiara.
Znaczenie
okultystyczne: palec wskazujący.
Znaczenie
fizyczne: sukces.
Postać
historyczna: Helen Keller.
Miejsca:
kasyna gry, miejsca rozrywki, podróż turystyczna z przygodami, banki, sejfy, skarbce, wszelkie związane z pieniędzmi.
Typ
osoby w położeniu prostym: ekspert w swojej dziedzinie; osoba, która umie
pokonywać przeciwności losu; człowiek, którego dobre przeznaczenie postawiło
nam na drodze życiowej.
Typ
osoby w położeniu odwróconym: amator, laik, człowiek, którego zły los postawił
nam na drodze życiowej; osoba, która biernie poddaje się losowi.
Znaczenie
psychologiczne: może wydawać Ci się, że w Twoim życiu wszystko się poplątało i
wymieszało, a Ty już niczego nie rozumiesz. Nie zapominaj jednak, że w życiu
wszystko się powtarza – myśli, uczucia, wydarzenia. Koło Fortuny nabiera
rozpędu, więc pamiętaj, by nie wkładać kija w szprychy, nie wykonuj zbędnych
ruchów, bo Cię poniesie! Staraj się dążyć do centrum Koła, do jedynego stałego
punktu, a jest nim Twoje własne Ja. Zatrzymaj się i obserwuj samego siebie. W
Twoim wnętrzu są odpowiedzi na wszystkie nurtujące Cię pytania, tylko w sobie
znajdziesz rozwiązania własnych problemów. Pamiętaj, że czasami warto poddać się
losowi i iść tam, gdzie on Cię prowadzi. Opór i przeciwstawianie się w
niektórych wypadkach będzie tylko pogłębiał trudności, więc nie bój się
popłynąć z prądem, on zawsze wyniesie Cię na szersze wody.
środa, 5 września 2012
Eremita
Inne
nazwy: Pustelnik, Poszukiwacz, Prorok Wieczności, Mag Głosu Siły.
Nazwa
w innych językach: ĽEremita, ĽEremite, The Heremit, Der Einsiedler.
Odpowiedniki
astrologiczne: Panna i Merkury.
Znaczenie
kabalistyczne: mądrość.
Znaczenie
okultystyczne: szczyt czegoś, dach.
Znaczenie
fizyczne: ostrożność.
Postać
historyczna: Budda.
Miejsca:
samotnia, pustelnia, monastyr, miejsce dobrowolnej izolacji, biblioteka, miejsce kultu nie usankcjonowane panującą religią.
Typ
osoby w położeniu prostym: święty, mędrzec, samotnik, osoba na wysokim poziomie
rozwoju duchowego, surowy, ale sprawiedliwy szef, emeryt, oświecony.
Typ
osoby w położeniu odwróconym: odludek, dziwak, kloszard, żebrak, człowiek
ogarnięty manią prześladowczą.
Znaczenie
psychologiczne: czas już odrzucić drobne problemy i troski dnia codziennego,
one przeszkadzają Ci skoncentrować się na własnej duszy, a teraz właśnie ona
domaga się od Ciebie zainteresowania. Każdemu człowiekowi potrzebny jest okres
odizolowania się od codzienności i innych ludzi. Spróbuj pobyć trochę
pustelnikiem, żeby w końcu poznać samego siebie i swoje potrzeby, zanalizować
dręczące Cię problemy. Wszystko to po to, by móc spojrzeć na siebie z dystansu,
ocenić realnie miejsce, do którego doszedłeś i polubić siebie. Pamiętaj, że kto
nie umie kochać siebie, nie jest w stanie pokochać innych. A jeśli obawiasz
się, że czas, który poświęcisz na przemyślenie swego życia w odosobnieniu,
będzie stracony to pamiętaj, że miecze zwycięstw wykuwa się w samotności.
Zanalizowanie i przemyślenie w spokoju swoich planów pozwala uniknąć błędów w
działaniu.
czwartek, 30 sierpnia 2012
Sprawiedliwość
Inne
nazwy: Prawodawstwo, Córa Władcy Prawdy, Władczyni Równowagi.
Nazwa
w innych językach: La Giustizia, La Justice, The Justice, Die Gerechtigkeit.
Odpowiedniki
astrologiczne: Waga i Koziorożec oraz Wenus i Saturn.
Znaczenie
kabalistyczne: sprawiedliwość.
Znaczenie
okultystyczne: pole uprawne.
Znaczenie
fizyczne: prawodawstwo.
Postać
historyczna: Alfred Dreyfus.
Miejsca:
trybunał, sąd, notariat, wszelkie inne urzędy, w których obowiązują prawne
uregulowania.
Typ
osoby w położeniu prostym: człowiek o dużym poczuciu sprawiedliwości, prawnik,
członek Trybunału Konstytucyjnego, osoba opierająca się wyłącznie na faktach.
Typ
osoby w położeniu odwróconym: człowiek, który nagina sprawiedliwość do swoich
potrzeb, przekupny urzędnik, nieobiektywny sędzia.
Znaczenie
psychologiczne: każda istota ma prawo do samowyrażania się i rozwoju, do
poszukiwania wolności i niezależności – Ty również. Musisz tylko być uczciwy
wobec samego siebie, tym bardziej, że Ty już wiesz, iż za wszystko, co dzieje
się w Twoim życiu przyjmujesz na siebie odpowiedzialność. Sam dążyłeś do tego,
żeby poznać prawdę, więc co należy czynić, jeśli ona pozbawiła Cię ostatnich
iluzji? Jest to bolesne, ale nie należy poddawać się zwątpieniu. Lepiej weź się
w garść i przyjmij świat takim jaki jest, a na temat samego siebie warto
dokonać głębszych przemyśleń: czy faktycznie warto nadal prowadzić życie takie
jak dotychczas? Może powinieneś coś zmienić? Czy nie należałoby wprowadzić
więcej harmonii? Zanim jednak wprowadzisz innowacje rozlicz się ze starymi
długami, aby nie obciążały Ciebie i nie utrudniały wprowadzenia zmian.
środa, 29 sierpnia 2012
Święte zioła
Z radością chwalę się, iż ukończyłam pracę nad 1 tomem książki "Święte zioła poleskich znachorek". Są w niej opisane rośliny stosowane przez szeptuchy w celach magicznych i leczniczych od A do J, łącznie 114 roślin. Każda została zaprezentowana w następujący sposób:
20 g
anyżu
15 g
gorzkich migdałów
15 g
kolendry
400 g
cukru
0,40 l .
spirytusu
20 g
nasion anyżu biedrzeńca
5 g
anyżu gwiaździstego
100 g
spirytsu
10 g
nasion anyżu
50 g
wódki dobrej jakości
1.6. Anyż
Siła: ochrona,
oczyszczenie, zachowanie młodości, ochrona podczas snu.
Żywioł:
powietrze.
Pora zbioru: cała
naziemna część rośliny od maja do sierpnia, owoce w sierpniu i wrześniu, korzeń
– wrzesień-październik. Wszystkie części rośliny zbieramy podczas słonecznego
popołudnia
Opis: anyż (Pimpinella anisum) jest rośliną jednoroczną
pochodzącą z Egiptu i Azji Mniejszej, gdzie od paru tysięcy lat jest również
uprawiany. W Polsce hodowany na plantacjach i w ogródkach. Ma łodygę obłą do 50 cm wysoką, owłosioną, w
górnej części rozgałęzioną. Liście dolne ma okrągławo-nerkowate, nie podzielone,
liście środkowe trójklapowe o listkach jajowatych, natomiast górne
krótkoogonkowe. Kwiaty białe, zebrane w kwiatostan typu baldach złożony. Owocem
jest rozłupka, przeważnie nie rozpadająca się.
Oddziaływanie
psychiczne: zapewnia spokojny sen, zapobiega koszmarom sennym i likwiduje
bezsenność, sprzyja zachowaniu młodego wyglądu fizycznego i młodości duchowej.
Zastosowanie magiczne:
1. Nasiona anyżka wkłada się do poduszki, by zapewnić sobie
spokojny i zdrowy sen.
2. Trzymanie nasion anyżu w domu odgania od niego złe moce i
chroni przed zawiścią.
3. Ziele lub nasiona dodane do kąpieli oczyszczą z
negatywnych energii (można działanie takiej kąpieli dodatkowo wzmocnić liśćmi
laurowymi).
4. Gałązka anyżu powieszona nad łóżkiem spowalnia procesy
starzenia.
5. Spalanie anyżu praktykuje się podczas rytuałów
przywołujących duchy.
Zastosowanie medyczne:
1. W dolegliwościach górnych dróg oddechowych:
– nieżyt gardła i oskrzeli,
– suchy kaszel;
– chrypka;
– astma.
2. Ma właściwości mlekopędne, wykrztuśne, wiatropędne i
przeciwskurczowe.
3. W chorobach przewodu pokarmowego:
– przy wzdęciach,
– w bólach brzucha;
– zaparciach,
– nieżyty żołądka i jelit;
– brak apetytu
Przepisy kulinarne
Likier anyżowy
½ litra wody
Anyż, kolendrę i migdały rozdrabniamy i zalewamy spirytusem
dodając schłodzony syrop zrobiony z wody i cukru. Rozlewamy do ciemnych butelek
korkujemy i zostawiamy na 2 tygodnie. Następnie zlewamy przez gęste sito lub
gazę. Ponownie rozlewamy do czystych, wyparzonych butelek i odstawiamy na
kolejne 2 tygodnie. Po tym czasie nadaje się do spożycia, ale z czasem smak i
aromat stają się pełniejsze.
Anyżówka
5-6 goździków
2-3 cm
laski wanilii
otarta skórka i sok z 1 cytryny
½ szk. cukru
½ szk. miodu (najlepszy lipowy lub wrzosowy)
½ l. wódki 40% dobrej jakości
Do słoja wrzucamy oba gatunki anyżu, dodajemy cukier, skórkę
i sok z cytryny, wanilię, miód, wódkę i spirytus. Szczelnie zamykamy i mocno
potrząsamy, a następnie odstawiamy w ciepłe miejsce na 5 tygodni, od czasu do
czasu potrząsamy. Po tym czasie filtrujemy nalewkę przez gęste sito lub czyste
płótno, rozlewamy do butelek, szczelnie korkujemy (można zalakować) i
leżakujemy przez 3-4 miesiące (im dłużej, tym smak i aromat lepszy).
Receptury
paramedyczne
W dolegliwościach dróg
oddechowych
Sporządzamy wywar z 1 łyżeczki owoców anyżu na szklankę wody
dodajemy do tego dwie łyżeczki tymianku. Gotujemy około 10 minut. Studzimy,
przecedzamy przez gęste sito lub gazę. Następnie spożywamy po 1 łyżkę 3-4 razy
dziennie do ustąpienia objawów.
Na kaszel
30g korzeni anyżu
½ l 40% dobrej jakościowo wódki.
Korzenie zalewamy wódką i zostawiamy na 7 dni w chłodnym
miejscu, co jakiś czas lekko wstrząsając. Po tym czasie przecedzamy przez gęste
sito lub gazę. Rozlewamy do ciemnych pojemników. Przechowujemy w chłodnym
miejscu.
Stosowanie – 20 kropli nalewki na wodę lub cukier 5 razy
dziennie co 3 godziny do ustąpienia kaszlu.
Skaleczenia i
uszkodzenia skóry
Zebraną świeżą roślinę przetrzymać około 24 godzin w ciemnym
pomieszczeniu, następnie oderwać dolne liście i boczne kolec, dokładnie umyć,
rozgnieść i wycisnąć sok. Następnie zalać spirytusem w proporcji 1:1.
Przechowywać w ciemnym pojemniku w chłodnym miejscu. Preparat nadaje się do
zastosowania dopiero po 7 dniach.
Stosujemy do okładów i dezynfekcji skaleczonych miejsc. W
przypadku okładów można rozcieńczyć preparat wodą.
Na spokojny sen
Nasiona anyżu zalać wódką w małej, ciemnej buteleczce* i
moczyć je przez 7 dni. Następnie przefiltrować przez gazę lub czyste płótno
lniane.
Stosowanie – 5 kropli na wodę lub cukier przed snem.
Książkę można nabyć w sklepie internetowym: www.as2.pl
czwartek, 23 sierpnia 2012
Prognoza z Tarota - wrzesień
Wrzesień 2012
IX V
XIV
Wrzesień to miesiąc, który w 2012 roku najbardziej sprzyja
sprawom duchowym, praktykom ezoterycznym i podejmowaniu nauki z zakresu wiedzy
tajemnej. Praca nad swoim wnętrzem, rozbudzenie potrzeb duchowych i
zainteresowania tego rodzaju tematyką wielu osobom pomoże odnaleźć się w życiu,
zrozumieć mechanizmy kierujące nimi i ich bliskimi, a więc i poprawić jakość
życia.
Wrzesień to dobra pora na spotkania ze starszymi ludźmi, czerpanie
z ich doświadczeń i rad. Jest to szczególnie wskazane w przypadku trudności z
dokonaniem wyboru czy podjęciem decyzji, do jakich będzie teraz dość często
dochodzi. Będzie to z pożytkiem dla wszystkich – starsze osoby poczują się
docenione i potrzebne, młodsze uzyskają cenne wskazówki. Doskonały miesiąc na
to, by poprawić relacje ze starszymi mężczyznami lub z osobami cieszącymi się
autorytetem.
To także pora sprzyjająca podejmowaniu pracy w sferze
budżetowej, poszukiwaniu dodatkowych źródeł zarobku i staraniom o awans.
Październik to doskonały miesiąc na poprawę relacji z otoczeniem, a szczególnie
z sąsiadami i znajomymi. Bez trudu będzie można wprowadzić w te stosunki
harmonię i pełną równowagę.
W sferze zdrowia będzie to dość dobry miesiąc, ale należy
zwracać uwagę na dolegliwości związane z kończynami dolnymi oraz choroby
reumatyczne.
czwartek, 9 sierpnia 2012
Saba
Nazywa się Saba, jest rasową sunią Tosa inu. Piękną, lecz wyrzuconą z domu, oddaną do schroniska, kiedy zaczęła chorować. Biedni ludzie, nie wiedzą (bo my, ezoterycy o tym wiemy), że kiedyś ich ktoś odda do domu starców, gdy będą starzy czy do hospicjum, gdy zachorują.
Saba, nie jest stara, ma 6 lat. Tosa mogą dożyć i 15! Operacja jest w stanie przywrócić jej pełną sprawność, ale jest bardzo droga, kosztuje 1300 zł. Z tej kwoty Fundacja opiekująca się Sabą ma... 300.
Saba już na nic nie liczy, na nic nie czeka. Przy każdym ruchu odczuwa ból.
Stare Prawo Karmiczne mówi: "Jedno uratowane niewinne życie, jeden dług karmiczny mniej".
Spójrz w jej oczy i pomyśl, czy nie mógłbyś choćby 1 zł wspomóc tę niewinną istotę.
ING BANK ŚLĄSKI
43105014451000009080001655
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
UL. KOLEJOWA 4
32 - 332 BUKOWNO
TYTUŁ: darowizna tosa inu SABA
Saba, nie jest stara, ma 6 lat. Tosa mogą dożyć i 15! Operacja jest w stanie przywrócić jej pełną sprawność, ale jest bardzo droga, kosztuje 1300 zł. Z tej kwoty Fundacja opiekująca się Sabą ma... 300.
Saba już na nic nie liczy, na nic nie czeka. Przy każdym ruchu odczuwa ból.
Stare Prawo Karmiczne mówi: "Jedno uratowane niewinne życie, jeden dług karmiczny mniej".
Spójrz w jej oczy i pomyśl, czy nie mógłbyś choćby 1 zł wspomóc tę niewinną istotę.
ING BANK ŚLĄSKI
43105014451000009080001655
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
UL. KOLEJOWA 4
32 - 332 BUKOWNO
TYTUŁ: darowizna tosa inu SABA
Rydwan
Inne
nazwy: Powóz, Władca Tryumfu Świata, Dziecię Potęgi Wód.
Nazwa
w innych językach: Il Caro, Le Chariot, The Chariot, Der Wagen.
Odpowiedniki
astrologiczne: Wodnik i Uran.
Znaczenie
kabalistyczne: dążenie do zwycięstwa, tryumf.
Znaczenie
okultystyczne: strzała lecąca prosto.
Znaczenie
fizyczne: własność.
Postać
historyczna: Ryszard Lwie Serce.
Miejsca: dworce, lotniska, wszelkiego rodzaju środki lokomocji; wszelkie związane z motoryzacją.
Typ
osoby w położeniu prostym: kierowca, przywódca, szef firmy, podróżnik,
człowiek sukcesu.
Typ
osoby w położeniu odwróconym: człowiek korzystający z układów, robiący karierę
czyimś kosztem, naciągacz, osoba przyjmująca łapówki.
Znaczenie
psychologiczne: przepełnia Cię energia i skłania do podejmowania nowych
działań, do zajęcia się tym, czego do tej pory nie robiłeś. Szukasz czegoś
nowego, ekscytującego, czym mógłbyś wypełnić czas. I bardzo dobrze! Ruszaj więc
w drogę i niech ten etap Twojej wędrówki przez życie stanie się dla Ciebie
odkrywaniem nowego świata. Ale pamiętaj, że Rydwan toczy się szybko, a droga
pełna jest nagłych zakrętów i niebezpiecznych wyboi. Z tego względu niech kieruje
Tobą mądrość i rozsądek, ale nie ignoruj uczuć i emocji, dla nich też musi się
znaleźć miejsce w tej podróży, gdyż bez nich Twój Rydwan nie będzie mógł
zachować równowagi i wywróci się. Korzystaj z szans, które niesie życie i
niczego nie odrzucaj tylko z tego powodu, że jest to coś nowego – właśnie teraz
los daje Ci nowe możliwości rozwoju i ekspansji w każdej dziedzinie, również
materialnej.
środa, 1 sierpnia 2012
Prognoza z kart Tarota na sierpień
Sierpień 2012
VIII V
XIII
Sierpień 2012 zapowiada się na dobry miesiąc, który będzie
sprzyjać załatwianiu spraw urzędowych i wszystkiemu, co wiąże się z
wprowadzaniem zmian. To odpowiednia pora na zajęcie się różnego rodzaju
sprawami urzędowymi i sądowymi niezależnie od rodzaju instancji, do której
należy się zwrócić. Jest to doskonały miesiąc na załatwianie wszelkich tego
typu spraw, gdyż nawet te trudne lub takie, które zostały potraktowane odmownie
teraz będzie można „popchnąć” do przodu i załatwić bez specjalnego wysiłku.
W sferze zawodowej ci, którzy uczciwie pracowali w
poprzednich miesiącach mogą liczyć na zyski, a powinni też przygotować się na
zmiany. Jest to odpowiedni moment na wprowadzanie w życie nowych pomysłów i
różnego rodzaju innowacji. Warto pamiętać, że zmiany i tak i tak nastąpią, ale
jeśli będziemy się przed nimi bronić i opierać, staną się przykrym
doświadczeniem, ale jeśli wyjdziemy im naprzeciw, to mogą wnieść w nasze życie
wiele dobrego. Zyski przyniosą tylko długoterminowe i dobrze przemyślane
inwestycje, lokaty i transakcje. Nie ma co jednak teraz liczyć na szybkie
pieniądze. Warto za to pomyśleć o spisaniu testamentu i mądrym rozporządzeniu
posiadanym majątkiem.
Jeśli kogoś niepokoi stan jego zdrowia, to właśnie teraz może
dokonać kompleksowych badań i postarać się o postawienie diagnozy oraz
rozpoczęcie leczenia. Wibracje tego miesiąca są gwarancją sprawnego wykonania
analiz medycznych, uniknięcia błędów w diagnostyce i trafnego dobrania leków i
innych środków terapeutycznych oraz szybkich i pozytywnych rezultatów
zastosowanego leczenia. Możliwe jest samoistne ustąpienie choroby lub wyjątkowo
szybka rekonwalescencja.
czwartek, 19 lipca 2012
Kochankowie
Inne
nazwy: Zakochani, Dzieci Głosu, Wyrocznia Wszechmocnych Bóstw.
Nazwa
w innych językach: ĽAmore, ĽAmoureux, The Lovers, Die Wahl.
Odpowiedniki
astrologiczne: Wenus.
Znaczenie
kabalistyczne: dusza poszukująca.
Znaczenie
okultystyczne: oczy i uszy.
Znaczenie
fizyczne: wolność.
Postać
historyczna: Marylin Monroe.
Miejsca: mieszkanie, gniazdko zakochanych, garsoniera, miejsca spotkań zakochanych osób,
ustronna kawiarnia.
Typ
osoby w położeniu prostym: ukochany/a, partner, mąż lub żona szanujący
niezależność swego partnera.
Typ
osoby w położeniu odwróconym: partner, który zniewala lub zdradza, oszust
matrymonialny.
Znaczenie
psychologiczne: dlaczego obawiasz się zaangażowania? Ono i tak wcześniej czy
później jest nieuniknione. Przyjmij jabłko, którym kusi Cię Ewa, albowiem
miłość jest jedyną siłą zdolną uchronić Cię przed cierpieniem. Zakochasz się i
sam zobaczysz, jak wszystko wokół się zmienia: kolory stają się jaskrawsze,
powietrze – czystsze, a ludzie okazują się lepsi. Może zdarzyć się tym razem,
że tak głęboko poznasz człowieka, iż zjednoczysz się z jego duszą i wtedy Twoje
troski i odczucia będą Cię mniej zajmować niż jego biedy i przeżycia. Pozwól
odpocząć swojemu rozsądkowi i poddaj się na jakiś czas władzy uczuć, naucz się sam
określać co czujesz, nie wstydź się tego i nie ukrywaj przed bliską Ci osobą.
Ucz się też słuchać tego, co mówią na ten temat inni i nigdy nie drwij z
niczyich uczuć, tym bardziej własnych.
środa, 18 lipca 2012
Kapłan
Inne
nazwy: Arcykapłan, Papież, Pierwszy Kapłan, Hierofant, Mag Wieczności.
Nazwy
w innych językach: Il Papa, Le Pape, The Pope, Die Eingebung.
Odpowiedniki
astrologiczne: Koziorożec i Saturn.
Znaczenie
kabalistyczne: spokój (pragnienie spokoju).
Znaczenie
okultystyczne: oddech.
Znaczenie
fizyczne: religia.
Postać
historyczna: papież Grzegorz IX.
Miejsca:
kościół, klasztor oraz inne usankcjonowane miejsca kultu religijnego wszelkich
wyznań, uczelnie wyższe.
Typ
osoby w położeniu prostym: autorytet moralny, szanowany duchowny, ksiądz z
powołania, osoba o nieskazitelnej moralności.
Typ
osoby w położeniu odwróconym: fałszywy prorok, guru, przywódca sekty, kapłan
bez powołania, dewotka.
Znaczenie
psychologiczne: na początku spróbuj utożsamić się z którąś z postaci
przedstawionych na karcie. Jeśli bliższy będzie Ci jedne z mnichów to
powinieneś poszukać nauczyciela, przewodnika duchowego, dojrzałeś do tego, by
rozpocząć rozwój duchowy i jest Ci potrzebny ktoś, kto wskaże drogę do prawdy.
Może tak zdarzać się w Twoim życiu, że nie jesteś w stanie sam rozwiązać swoich
problemów, nie bój się wtedy zwrócić z prośbą o pomoc do osób, które uważasz za
autorytet, chyba, że utożsamiłeś się z centralną postacią karty, a to oznacza,
że sam jesteś zdolny nauczać innych oraz rozwiązywać nie tylko swoje problemy,
lecz również i ich, ale zastanów się wówczas czy to nie próżność wynosi Ciebie
tak wysoko. Pamiętaj również o tym, że przyjmując tak wysoką pozycję bierzesz
na siebie ogromną odpowiedzialność. Staraj się unikać wpływów „nawiedzonych”
guru i sam dbaj o to, by się kimś takim nie stać.
poniedziałek, 16 lipca 2012
Cesarz
Cesarz – Arkan 4
Inne
nazwy: Gospodarz, Syn Jutra, Władca Wśród Wszechmocnych.
Nazwa
w innych językach: ĽImperadore, ĽEmpereur, The Emperor, Der Weise.
Odpowiedniki
astrologiczne: Mars.
Znaczenie
kabalistyczne: władza.
Znaczenie
okultystyczne: pierś.
Znaczenie
fizyczne: władza, patronat.
Postać
historyczna: Bolesław Chrobry.
Miejsca:
miejsce solidne, forteca, zamek, koszary, ratusz.
Typ
osoby w położeniu prostym: ojciec, mąż, władca, osoba o dużym autorytecie i
silnej woli, mężczyzna cieszący się prestiżem społecznym.
Typ
osoby w położeniu odwróconym: mężczyzna, które chce dominować, posiadać władzę
za wszelką cenę, tyran, despota.
Znaczenie
psychologiczne: jeśli Twoja walka z przeciwnościami losu nie przynosi
pożądanych rezultatów powinieneś pogodzić się z realiami życia i przystosować
do nich swoje działania, ale nie wolno Ci tłumić swoich uczuć i emocji.
Posłuchaj swego wewnętrznego głosu, on skieruje Cię w tą co trzeba stronę. Nie
upieraj się przy tej drodze, którą podążałeś do tej pory, może nadszedł już
czas, by ją zmienić. Daj sobie wolny wybór! Ale nie zapominaj, że są na świecie
sprawy i rzeczy znacznie ważniejsze niż Ty sam i Twoje „napoleońskie” plany.
Dlatego nie zapominaj, że nawet jeśli popełnisz błąd czy pobłądzisz w wędrówce
przez życie, zawsze możesz zawrócić i wejść na prawidłową drogę.
środa, 27 czerwca 2012
Prognoza astrologiczna na III kwartał 2012
Słońce w Raku –
weszło w ten znak 20 czerwca i pozostanie do 22 lipca. Szczególnie korzystnie
wpłynie na wszystkie znaki żywiołu wody (Raki, Skorpiony i Ryby), a pozostałym
przyniesie pozytywną energię w sferze uczuć i emocji. To dobra pora na
odpoczynek, urlop, wakacje, szczególnie spędzane nad wodą, ale również na
zajmowanie się domem, poprawą relacji w związkach partnerskich, wyjaśnianie
nieporozumień w rodzinie i liczne kontakty towarzyskie. Co prawda nie jest to
najlepsza pora dla introwertyków, którym trudno będzie w tym czasie rozumieć
uczucia tak własne, jak i innych, a pewna przesada w ich okazywaniu może takie
osoby po prostu niepokoić. Szczerość i otwartość w sferze emocjonalnej
zaowocuje jednak lepszym wzajemnym zrozumieniem między partnerami, ułatwi życie
rodzinne i poprawi nastrój. Jest to również dobra pora na dokonywanie inwestycji
związanych z domem, remont lub modernizację, zakup mieszkania czy
nieruchomości.
Słońce w Lwie –
Słońce wejdzie w ten znak 22 lipca i pozostanie do 22 sierpnia. Sprzyjać będzie
miłości i wszelkim innym sprawom uczuciowym. Szczególnie korzystnie wpłynie na
wszystkie znaki żywiołu ognia (Barany, Lwy i Strzelce), choć i pozostali
odczują przypływ energii i chęci do działania. To też jest dobry czas na urlop,
ale raczej spędzany za granicą, w górach, na pieszych wędrówkach i innych
aktywnych formach wypoczynku. Jest to też dobra pora na otwieranie nowego
biznesu, rozszerzanie prowadzonej działalności gospodarczej, zdobywanie nowych
rynków zbytu i zawieranie kontraktów. To doskonały moment na wyjście z domu,
rozszerzenie kontaktów, zajęcie się sportem, zadbanie o swoją kondycję i
poprawę stanu zdrowia. Warto ten czas wykorzystać na zgromadzenie energii, o
którą znacznie trudniej podczas chłodnych miesięcy. Jest to też dobra pora na
poczęcie dziecka lub rozpoczęcie nowego projektu artystycznego.
Słońce w Pannie –
Słońce wejdzie w ten znak 22 sierpnia i pozostanie do 22 września i będzie
szczególnie mocno wspierać znaki żywiołu ziemi (Koziorożce, Byki i Panny).
Wszystkich natomiast zachęci do nasilenia działań zawodowych, aktywnego dążenia
do zwiększenia dochodów, poszukiwań nowych źródeł zarobków i zadbania o
bezpieczeństwo materialne. Jest to również „czas zbiorów”, więc jeśli ktoś
przez poprzednie miesiące tego roku uczciwie pracował, w swoim czasie zasiał
„ziarno” i je odpowiednio pielęgnował, to teraz będzie mógł się ciszyć wysokimi
dochodami i wzrostem pozycji społecznej. Oczywiście nie oznacza to, że można
spocząć na laurach. O swój dobrobyt należy zabiegać stale. Nie jest to co
prawda odpowiednia pora na błyskotliwe ruchy, ale prowadzone w tym czasie rozmowy,
pertraktacje i ustalenia będą stabilne i zostaną wypełnione co do joty.
Natomiast jest to bardzo dobry moment na zadbanie o swoje zdrowie, badania
profilaktyczne, wyjazd do sanatorium czy rozpoczęcie cyklu leczenia.
Merkury – do 16
lipca przemieszcza się ruchem prostym przez znak Lwa i wyjątkowo sprzyja
urlopom, odpoczynkowi, rozrywce i zabawie, ale także zawieraniu interesujących
znajomości, które z czasem mogą zaowocować interesującą współpracą biznesową
lub artystyczną albo przekształcą się w głębszą więź emocjonalną. Niestety od
16 zmienia ruch na retrogradacyjny i tym samym nie sprzyja wymienionym powyżej
sprawom. U ludzi pojawić się może wysokie mniemanie o swojej wiedzy, upór,
niechęć do przyznania się do błędu. Pojawia się dążenie do narzucania swego
zdania innym, rozwiązywania problemów drogą autorytarną: „mam rację, dlatego że
jestem ważniejszy, mądrzejszy, lepszy”. Nierzadko dochodzi do protekcjonizmu i
dążenia do forsowania swoich pomysłów ze szkodą dla cudzych. Taka sytuacja może
trwać aż do 8 sierpnia, kiedy to Merkury ponownie podejmie ruch prosty. 02
września wejdzie on do znaku Panny i będzie w tym znaku do 17 sierpnia
przypominając o ważnych sprawach i obowiązkach. To dobry czas, by skoncentrować
się na pracy lub poszukać zatrudnienia. W tym czasie ceni się konkretną i
precyzyjną informację, która bez względu na to, że napływa z pewnych źródeł, to
i tak jest sprawdzana i to często nie raz lub zbierana jest w różnych
miejscach, analizowana i porównywana. W ogóle w tym czasie ludzie stają się
pedantyczni, nie wierzą na słowo, nie poddają się emocjom, działają w ramach
instrukcji i precyzyjnie wypełniają swoje obowiązki. Myśli są zajęte pracą lub
zdrowiem, rozmowy także toczą się wokół tych tematów. Zbędnych rozmów zazwyczaj
w tym czasie nie bywa, za to znacznie zwiększa się ilość kontaktów biznesowych.
To bardzo dobra pora na poważne zebrania i posiedzenia, planowanie, zestawianie
raportów i obliczeń oraz różnego rodzaju zaświadczeń, jak też na
inwentaryzację, remanent, robienie porządków, różnego rodzaju kontroli i napraw
delikatnych urządzeń technicznych, czyli dla każdej pracy, która wymaga
skrupulatności, koncentracji, cierpliwości, precyzji, a nawet zawziętości.
Podróże w tym czasie są związane albo z pracą, albo ze zdrowiem – do sanatorium
lub specjalistycznych kurortów. 17 września Merkury wchodzi w znak Wagi i
pozostaje w nim do 06 października kierując uwagę na sprawy partnerskie. Dla
ludzi w tym czasie bardzo ważne są życzliwe stosunki i dlatego szukają
zrozumienia i starają się zrozumieć innych, dlatego stają się delikatni,
ustępliwi i cierpliwi. Mają dość rozsądku, by nie narzucać innym swego punktu
widzenia i wysłuchać oponenta oraz prowadzić rozmowę tak, żeby partner czuł się
komfortowo. Ludzie teraz nie mówią wprost, co myślą, lecz starają się nadawać
swoim myślom dyplomatyczną formę i nie urazić miłości własnej lub dobrego
imienia innych osób. Piękne słowa, ładne uczynki, ustępliwość i to, co nazywa
się dobrymi manierami, pozwalają osiągnąć to, czego się pragnie. W tym czasie nasila
się umiejętność kierowania ludźmi przy pomocy słowa. Większość nie jest teraz
nastawiona konfrontacyjnie, w sytuacjach krytycznych wszyscy intensywnie
szukają kompromisu. W tych dniach wzrasta ilość spotkań zarówno w interesach,
jak i osobistych, ludzie odwiedzają różne miejsca publiczne i związane z
kulturą, gdzie można spotkać znajomych, podzielić się nowinkami, nawiązać nowe
kontakty. Ci, którzy jeszcze nie znaleźli swojej drugiej połowy, mogą liczyć na
spotkanie jej, a przynajmniej pojawią się myśli o tym. Podróże częściej są
związane z interesami bądź odbywają się w towarzystwie lub dotyczą spraw
społecznych.
Wenus – do 08
sierpnia przebywa w znaku Bliźniąt korzystnie wpływając na sferę kontaktów
międzyludzkich, skłaniając do rozszerzenia kręgu znajomych i nawiązywania
nowych, odświeżania zaniedbanych. To bardzo dobry moment na zdobywanie
potrzebnych informacji, zasięganie porad doświadczonych ludzi, zwracanie się z
prośbami o pomoc do wysoko postawionych osób, a wszystko to z korzyścią dla
prowadzonych spraw. W przypadku już istniejących konfliktów w rodzinie lub z
sąsiadami jest to najlepszy moment, by doprowadzić do zgody i pojednania. W tym
czasie zazwyczaj poprawiają się relacje z bliskimi krewnymi, można uzyskać od
nich wsparcie moralne, a nawet materialne. Możliwy jest też dodatkowy niewielki
przypływ pieniędzy z rożnych źródeł. 08 sierpnia Wenus wchodzi do znaku Raka,
by pozostać w nim do 07 września, a to nasila potrzebę miłości i zrozumienia
oraz chęć posiadania rodziny. Ludzie stają się bardziej sentymentalni i
romantyczni. Chętnie dzielą się swoimi uczuciami z bliskimi lub odwrotnie
zamykają się w sobie, żeby w samotności pomarzyć o miłości. Stają się bardzo
wrażliwi, głęboko ich porusza to, że ktoś, z kim podzielili się swoimi
przeżyciami pozostaje obojętny na to lub jeśli ukochana osoba nie odwzajemnia
uwagi, co jest od niej oczekiwane. Przypadkowe spotkanie może przekształcić się
w bliski związek. W tym czasie ludzie chętnie żyją marzeniami i to czego im
brakuje w relacjach po prostu wymyślają. Przy tym jednak stają się bardzo
wrażliwi na wszelkie zmiany nastroju partnera i starają się namówić go na
zwierzenia. Chęć kochania i bycia kochanym przyćmiewa wszystko, nawet rozum. U
osób posiadających rodzinę w tych dniach pojawiają się szczególne uczucia do
niej i do rodziców i pojawia się pragnienie zrobienia dla nich czegoś dobrego.
Często zdarzają się rodzinne spotkania z serdecznymi rozmowami, wspomnieniami z
dzieciństwa, członkowie rodziny dają sobie prezenty i w inny sposób okazują
sobie uwagę. To dobra pora na przyjmowanie gości, ponieważ ludzie są nastawieni
życzliwie i są szczerzy w stosunku do tych, komu ufają. Tranzyt ten sprzyja
zaręczynom i ślubom. W znaku Lwa Wenus przebywa od 07 września do 04
października. W tych dniach pojawi się żarliwość, namiętność, a nawet pewna
teatralność w okazywaniu uczuć, hojność i rozmach. Ludzie nie chcą teraz myśleć
o problemach, pracować tym bardziej, pragną po prostu otrzymać od życia
wszelkie możliwe przyjemności, więc oddają się rozrywkom, grają, odpoczywają,
świętują i kochają. Uczucia okazywane są jawnie, często wręcz demonstracyjnie.
W tym czasie znacząco wzrasta ilość romantycznych spotkań, randek oraz lekkich,
do niczego nie zobowiązujących flirtów. Wydatków finansowych także bywa teraz
dużo: na prezenty, przyjemności i rozrywki. Ludzie stają się bardziej hojni,
rozpieszczają prezentami dzieci, aktywnie uczestniczą w loteriach i innych
grach. Możliwe są niewielkie zyski, przypadkowe nieoczekiwane pieniądze.
Mars – od 04 lipca
wędruje ruchem prostym przez znak Wagi. W owym czasie wzrasta libido, wszyscy
intensywniej zaczynają poszukiwać kontaktów z bliskimi ich sercu i duszy
ludźmi. Starają się uzyskać satysfakcję z kontaktów z osobami podobnymi do
siebie, jak to się mówi kolokwialnie – „chcą popatrzeć na innych i siebie
pokazać”, a jeśli się uda, to nie tylko pokazać. Rozrywki stają się teraz
prostsze, nawet nieco prymitywne. To dobra pora na reklamę czy propagandę.
Wystąpienia stają się wyrazistsze, o nieco seksualnym podtekście (to właśnie ten
chwyt najczęściej jest wykorzystywany przez autorów reklam). Do znaku Skorpiona
Mars wchodzi 24 sierpnia i przebywa w nim do 07 października. W tym czasie w
powietrzu wisi rozdrażnienie, a napięcie czuje się wszędzie. Pojawia się
uczucie trwogi, ludzie miotają się bez sensu lub przyczajają się w oczekiwaniu
na najgorsze. W tych dniach narastają problemy związane z biznesem, wspólnymi
finansami, bankami, korporacjami. Ustalony rytm produkcji zostaje naruszony,
trzeba coś pilnie przerabiać, rozdzielać, zmieniać, ukrywać, niszczyć. Zawsze
dzieje się coś, co nie tylko wymaga natychmiastowej interwencji, ale i dużego
wysiłku fizycznego i psychicznego. To samo można powiedzieć i o biznesie, który
jest rozpoczynany w tym czasie. Jego rozwój nie będzie równomierny. Od czasu do
czasu będą wstrząsać nim kryzysy, z których będzie on wychodzić z mniejszymi
lub większymi stratami. Ludzie stykają się z przejawami agresji, groźbami, a
nawet wręcz z napadami. Zwiększa się liczba przestępstw – grabieży, zabójstw, a
także w związku ze wzrostem libido z przemocą na tle seksualnym. Nawet jeśli
uda się uniknąć opisanych powyżej ekscesów, kipiąca w żyłach krew i tak nie
daje spokoju. W poszukiwaniu adrenaliny ludzie mogą wdawać się w różnego
rodzaju ryzykowne awantury stanowiące zagrożenie dla życia.
Pozostałą część prognozy znajdziecie Państwo od 01 lipca na stronie www.s2.pl w 11 numerze EKE, do bezpłatnego pobrania dla zarejestrowanych Klientów sklepu
Subskrybuj:
Posty (Atom)